Maska BingoSpa do włosów zawiera masło Shea (karite) i botaniczny kompleks pięciu alg: Ascophyllum, Spiruliny, Laminarii, Morszczynu i Nori.
Masło Shea charakteryzuje się wysoka zawartością kwasów tłuszczowych (oleinowy, stearynowy, linoleinowy) oraz znaczną ilością frakcji niezmydlających się co stanowi o wysokiej wartości masła Shea jako czynnika nawilżającego i podtrzymujacego elastyczność wlosów. Regeneruje włókno włosa, odbudowuje ich strukturę od cebulek po same końce i wygładza ich powierzchnie, nadając im niezwykły połysk.
Algi morskie dzięki zawartym w nich solom mineralnym, z których najważniejszą jest jod, wzmagają metabolizm i wzrost wymiany osmotycznej, co powoduje eliminację nadmiaru wody z tkanek oraz redukcję złogów tłuszczowych. Składniki organiczne - kwas alginowy, fukoidyna i laminaryna - zwiększają elastyczność skóry i działają przeciwzapalnie.
Sposób użycia: maskę BingoSpa dokładnie rozprowadzić na całej długości włosów oraz wmasować w skórę głowy, pozostawić na 5-10 min., a następnie dokładnie spłukać.
Zaleca się stosowanie maski BingoSpa przez okres 5-6 tygodni, po 2 nałożenia maseczki tygodniowo.
Waga 500 g
Zapoznaj się z opiniami klientów stosujących maskę do włosów z masłem Shea i pięcioma algami:
Recenzja napisana przez Myszka2020 (wizaz.pl)
"Najlepsza dla falowanych włosów Świetna maseczka. Mam włosy naturalnie falowane, ale już zdrowe
-Mam po niej ładny i większy skręt
-Po użyciu tej maseczki, moje włosy są bardzo miękkie, nawilżone, ładnie pofalowane
-Nie mam problemu z ich ułożeniem i nie mam po niej puchu na włoskach
-Nie tracą po niej objętości, za to też bardzo duży plus
-Ma ładny skład i ładny, niedrażniący zapach
-Co ważne - nie obciąża włosów, a moje sporo rzeczy obciąża. Nakładam jednak od ucha w dół i dokładnie spłukuję
-Dobra do wzbogacania, dość gęsta, lubię dodać do niej kilka kropel keratyny czy panthenolu albo jojoby
-Bardzo wydajna - używam 3 miesiące, a nadal mam ponad pół opakowania
-Polecam falowanym i kręconym, ze zdrowymi włoskami Nie wiem, jak sprawdziłaby się na bardzo zniszczonych"
Recenzja napisana przez Gimli666 (wizaz.pl)
"Używam tej maski bardzo często. Nakładana co każde mycie nie obciąża i daje naprawdę dobre rezultaty. Włosy się nie puszą. Mam fale, z którymi różnie bywa, dzięki masce zyskałam pewność, że włosy będą zdyscyplinowane, gładkie i nawilżone za każdym razem po jej spłukaniu.
Myślę, że warto wspomnieć, że często używam tej maski na skalp(po zmyciu olejów doprawionych eterycznymi) i nie ma mowy o szybszym przetłuszczaniu się(myślę, że łagodzi także ewentualne podrażnienia po olejkach eterycznych). Włosy myję co dwa dni i do tego czasu utrzymują się świeże.
Ten produkt jest moim ideałem także dlatego, że można bez obaw "doprawiać" go różnymi dodatkami(u mnie najczęściej jest to miód, kilka kropli olejów lub aloes- taka mieszanka idzie tylko na długość rzecz jasna, skalpu już nią nie maltretuje ).
Na plus jest także cena i pojemność."
Recenzja napisana przez Madzia57 (wizaz.pl)
"[...]maska jest w wygodnym, zakręcanym pudełeczku, dodatkowo zabezpieczone w środku plastikową zatyczką; zapach dość intensywny, mocny, trochę mydlany, na włosach łagodniejszy. Ja umieściłam w niej małą, plastikową łyżeczkę, bo nie lubię gmerać paluchami w kosmetyku. Skład ma zbawienny dla włosów i jak obiecuje producent-dla skóry głowy. Po użyciu włosy są gładkie, lejące, miękkie, lśniące i zdecydowanie zdrowsze. Podejrzewam, że Wasi faceci nie będą mogli przestać je głaskać. Co ważne-nie obciąża ani trochę;próbowałam nakładać sporo-łatwo i szybko się spłukała.[...]Na następny dzień włosy są nadal świeżutkie, cudnie się układają i lśnią nadal-wystarczy palcami przeczesać i jak po umyciu.[...] Wydajna jest okropnie i jak za tę cenę nic, tylko kupować"