Kuchenka mikrofalowa Whirlpool W7 MD440

Produkt w zasadzie fajny i działa, dlaczego tylko 2 gwiazdki? Oprogramowanie jest napisane beznadziejnie, wywołanie nawet najbardziej podstawowej funkcji wymaga kilku kliknięć, co biorąc pod uwagę przyciski dotykowe które wymagają przytrzymania na nich palca przez 1-2sekundy daje już zauważalny czas. Oczywiście o ile przycisk raczy zadziałać bo jak się palec da pod nieodpowiednim kątem, lub jest trochę brudny to możesz tak trzymać bez celu niewiadomo ile. Wydaje się wam, że jak już odliczy czas i skończy swój program to koniec? Nie no to by było z sensem, jak już wyjmiecie ze środka cokolwiek tam było i zamkniecie drzwi, mikrofala będzie wam buczeć przez nieokreślony czas, trzeba ją jeszcze wyłączyć przyciskiem.
Chcesz wiedzieć jaka jest ustawiona moc mikrofal? Nie dowiesz się.
Chcesz tą moc zmniejszyć lub zwiększyć w trakcie grzania? Nie wolno, musisz zatrzymać cały cykl i klikać przez 10 sekund.
Moja stara mikrofala Whirlpool z lat 90 pod względem funkcji i przemyślenia interfejsu to było cudo, nad tą chyba nikt nie pomyślał dłużej niż 10 minut.
Wisienką na torcie jest to, że jak odliczy czas grzania, talerz się zatrzymuje, brzęczyk pika, ale mikrofale wciąż grzeją, no ale to będę zgłaszać na gwarancji, aż takimi kretynami być nie mogli, więc pewnie błąd mojego egzemplarza.

Serio trzymajcie się od tego z dala, sam fakt że jest ładna i działa to trochę za mało żebym ją polecił biorąc pod uwagę szeroką konkurencje.