Mysz Apple Magic Mouse 2 (MLA02ZM/A)

Słuchajcie no.. mieszane uczucia. Bardzo lubię Jabłuszko od dawna, ale ta mycha jednak przerost formy nad treścią. Kupiłem ją dlatego, że reaguje na ruchy znane z Itouch'a. Noi tutaj największe rozczarowanie, bo ta myszka jest za lekka, do poprawnego korzystania z tych funkcji (ewentualnie te gumki pod spodem mogłyby mieć trochę większą przyczepność, powinny stawiać większy opór), ponieważ machnięcie w prawa na przykład, aby przejść po między ekranami, a to kończy się po prostu przepychaniem samej myszki (na prawdę starając się zrobić to z wyczuciem). Z kolei gdy ruszamy myszką, to funkcje gestów się blokują i jest kaszana :) Druga wada, to ergonomia - myszka jest kompletnie niedostosowana do dłoni i korzystanie jest mocno średnio wygodne. Wada kolejna, to dla osób, które miały do tej pory na windowsie poustawiany ruch myszki na dość szybki, to ta myszka przy ustawieniu maksymalnym (najszybszym), nadal jest dla mnie za wolna (ruch kursora). Kolejna negatywna pierdoła, to ładowanie myszki - wejście do ładowania jest pod spodem?!?!?!? Kto jest autorem takiego rozwiązania, uścisnąłbym chętnie dłoń - moje gratulacje. Największe upokorzenie produktu chyba. Oczywiście domyślacie się, z myszki podczas ładowania po prostu nie da się korzystać! Głupota totalna. Przed zakupem myszki ja wyczytałem natomiast, że działa świetnie na każdej powierzchni i niepotrzebna jest podkładka. Ja mam zupełnie odmienne zdanie. Myszka jest bardzo wymagająca co do powierzchni i w 100% poprawnie działa wg mnie tylko na podkładce. Proszę nie myśleć, że testowałem ją na elewacji tynkowej, oczywiście na gładkich powierzchniach, typu stół, plastikowe podkładki pod talerze z Ikei etc. :) Już się nie wyżywam więcej, ale sami widzicie, że jako Fan Jabłuszka dostrzegłem zbyt dużo wad. Więc? Podsumowanie? Myszka broni się jakością wykonania i designem, więc jeśli zarabiamy średnią krajową, albo potrzebujemy do firmy by wyglądały reprezentacyjnie np. na recepcji - pewnie, czemu nie - jest piękna. Jednak jeśli zakup wymaga Twojej ciężkiej pracy i możesz spożytkować ponad 300 zł rozsądniej, to zrób to. Szkoda kasy na bubel od Jabłka. Wybaczam oczywiście mojej ulubionej firmie IT i uznaję, to jako wypadek przy pracy, który zdarza się nawet najlepszym. Czekam na poprawki. Pozdrawiam i dziękuję morele.net za jak zwykle szybką i sprawną wysyłkę.