Słuchawki HyperX Cloud Orbit S Czarne (4P5M2AA)

Na wstępie powiem, że jestem uczulony na jakość dźwięku i dążę do perfekcji na tym tle. Milionerem nie jestem aby mieć wszystko najlepsze, ale jednocześnie słuchawki do grania za 1300 PLN to nie najtańszy wybór. Oprócz grania również tworzę muzykę na komputerze, więc przy wyborze słuchawek kierowałem się i jednym i drugim zastosowaniem. Pewnie wielu z Was słyszało coś gdzieś, co było moje, ale luz, nie będę się promował, bo mi na tym nie zależy. Jakość wykonania słuchawek jest naprawdę solidna. Wiele razy kładłem słuchawki na dość twardym fotelu biegnąc na szybki sik podczas gamingowych sesji. Piwko woła siusiu. I wracając siadałem na fotel na słuchawki. Słuchawki jak wyciągnięte z pudełka, za to moja du pa, no bolała kość przez co najmniej pól godziny. Za każdym razem. Waga? Trochę ważą, ale są na tyle wygodne, że odpowiednie ułożenie, i przyzwyczajenie sprawiają, ze to mało istotne. A nawet wgl. bo nosząc przez pól dnia słuchawki na miasto, wybierane tak aby były wygodne przez długi czas w ciągu dnia, czuję, że wolał bym, aby były tak samo wygodne jak orbity. Jakość dźwięku? w grach bez zarzutu. Warto zaznaczyć, że używając usb do przesyłania dźwięku , te słuchawki będą korzystały z własnej wbudowanej karty dźwiękowej, więc jeśli ktoś ma jak ja high-endową kartę do dźwięku, to będą one współpracowały tylko w przypadku podłączenia analogowego, czyli mini jack- mini jack. Mimo wszystko ja do codziennych zastosowań mam cały czas na usb, w krytycznych momentach dla siebie przełączam na mini jack, potem na monitory, a potem na kilku innych urządzeniach, aby porównać jakość dźwięku, ale to tylko przy finalnej produkcji dźwięku, więc, mało istotne. Czy warto brać orbit S zamiast samych orbit? i tak i nie. S mają śledzenie ruchów głowy. Więc jak słuchając np. muzyki przekręcimy głowę w prawo, to będziemy mieli wrażenie, że dźwięk dobiega z lewej strony. i tyle, taki smaczek. W grach to tak nie działa. W grze jak ktoś np. będzie nap[ieprzał z kałacha z Waszej prawej strony, to po przekręceniu głowy (nie myszki), na prawą stronę, nie usłyszycie go lepiej OD TYŁU. TZN i tak i nie, zależy jak kto odbiera dźwięk. ale np grając w csgo, te słuchawki nie sprawią, że będziecie w stanie lepiej pozycjonować dźwięk, ruszając samą głową, pozostawiając celownik w tym samym miejscu. Nie mniej jednak głębia, scena i pozycjonowanie w tych słuchawkach jest naprawdę na wysokim poziomie. Dla zwykłego gracza, który nie potrzebuje śledzenia ruchów głowy( które nie daje przewagi w grach) warto, ale bez S. zwykłe orbity. Chyba, że ktoś chce i stać, to nikt nie broni.