Test monitora na obecność 'bad pixeli'

Polecam choc po prawdzie uslugi nie jestesmy w stanie zweryfikowac lecz kiedy moje zamowienie przesunęło sie o niemal 3 tygodnie byłem w lekkim szoku nie z powodu opóznienia ale z fachowego podejscia do sprawy ;-) caly czas zamowienie sledziłem i widziałem iz model monitora był kilka razy wymieniany na kolejny ale znajda sie i osoby ktore powiedza ze to działania zaplanowane majace na celu imitowac wykonanie usługi i tu wyprowadze wszystkich z błedu ;-) kiedy przesyłka do mnie dotarła sam wykonałem test profesionalnym sprzetem ktory posiadam poniewaz jest mi niezbedny do pracy no i efekt? matryca czysta jak łza co znaczy o fachowo wykonanej robocie i pełnym profesjonalizmie pracownikow morele.net jest to dla mnie jedyny sklep online z ktorego zamawiam sprzety elektroniczne godny zaufania ;-) byłem jestem i zostane klientem Pozdrawiam gorąco

Witam

Chociaż zawsze człowiek oszczędza i stara się kupować bez dodatkowych usług itd , aby nie pójść z torbami.

Tym razem zaryzykowałem i postanowiłem dopłacić do usługi "Test monitora na obecność "bad pixeli" , aby przy rozpakowaniu monitora się nie rozczarować i nie stresować. Reklamacjami Monitorów itd.

Tym bardziej , że ostatni Monitor jaki kupowałem to było bardzo dawno temu bo w 2012 roku w Sierpniu czyli ponad 9 lat temu.

Zamówienie składałem 4 Października 2021 , aby na kolejny dzień przesyłka już była u mnie z racji , że mieściłem się w czasie.

I gdyby oczywiście nie ten Test (to tak by się stało).

Ostatecznie poczekałem trochę dłużej bo kurier dotarł 8 Października.

Chociaż wiadomo jak coś zamawiasz i tego nie ma to jakiś cię tam stres zaczyna brać , ale nie mam do nikogo pretensji , bo w dzisiejszych czasach każdy by chciał wszystko teraz , już i natychmiast.

Ja swoje odczekałem i jestem zadowolony , Dlaczego ? Ponieważ jak się później okazało , 1 monitor został odrzucony , później 2 Monitor został odrzucony , i dopiero za 3 Monitorem się udało i wszystko było okej.

Więc jeśli nie chciał byś mieć zawodu po zakupie sprzętu nie raz lepiej dopłacić więcej i wytrwale poczekać by się potem cieszyć i nie stresować.

No i bym zapomniał , jak już będzie wszystko dobrze:

Dostajecie "Certyfikat" Potwierdzający wykonanie usługi "Test panelu LCD na obeność "bad pixeli" i "sub pixeli" .

Test na obecność bad pixeli, to spokojne zakupy z minimalizacją konieczności dokonywania zwrotów (czasem kilkukrotnych) w przypadku stwierdzenia wad. Kupowałem monitor z szybką matrycą IPS, który w testach i na forach użytkowników ma bardzo dobre opinie dotyczące parametrów, ale już znacznie gorzej wygląda pod względem ilości wadliwych matryc już na starcie. Gdyby nie ta usługa, pewnie wybrałbym model innego producenta, pomimo że dodatkowe funkcjonalności przedmiotowego monitora stanowiły mocne argumenty za jego wyborem. Ostatecznie otrzymałem przetestowany egzemplarz bez żadnych wad w zakresie sun spotów, i bad pixeli. Test obejmował również sprawdzenie istotnego efektu black light bleeding. Blb jest wyraźnie widoczny, ale jak dla mnie do zaakceptowania i nie irytuje podczas pracy, czy rozrywki w różnych warunkach oświetleniowych. Tak więc usługa jak najbardziej godna polecenia.

Skusiłem się na ten test trochę bez przekonania. Wydawało mi się, że monitor i tak będzie bez wad i te 60 pln pójdzie przysłowiowo \"psu w....\" : Finalnie stwierdziłem, że przy komputerze za 5k pln te dodatkowe 60 pln za spokój mnie nie zrujnuje.

Decyzja okazała się jak najbardziej słuszna. Monitor w moim zestawieniu właśnie otrzymał status ANULOWANE a na liście pojawił się kolejny w trakcie sprawdzania :) Gdybym zaoszczędził te 60 pln siedziałbym sobie teraz załamany przed monitorem szczerzącym się do mnie martwymi pikselami :

Reasumując polecam usługę.

Test panelu wykonany rzetelnie. Trochę to trwało, ponieważ sprowadzono do testu kolejno 3 telewizory, w których znaleziono "bad pixele". Dopiero czwarty (z innego źródła) wykazał się ich brakiem. Przy okazji można wysnuć, że są źródła, o których wiadomo, że dystrybuują telewizory z "bad pixel'ami" i źródła inne, dobre, w tej samej cenie. Przypuszczam, że te pierwsze to produkcja "na Polskę", a te drugie "na Niemcy". Zamiast zamówienia testu za 40 zł można kupić telewizor na odległość, ostrożnie rozpakować, samemu przetestować, a w razie negatywa zwrócić. Ale to kosztuje transport w drugą stronę, znacznie więcej niż 40 zł. Polecam usługę.

Test wykonany uważam prawidłowo. Matryca czysta bez martwych pixeli, itp. Co do matrycy typu IPS podświetlenie nie jest jednolite, ale akceptowalne wg osób testujących. Stopień nierówności podświetlenia w moim modelu jest niewielki i nie jest na tyle uciążliwy, aby dyskwalifikować wybrany przeze mnie model monitora. Nie ma monitorów idealnych a przy modelach IPS otrzymanie takiego z idealnym podświetlaniem graniczy z cudem. Otrzymałem certyfikat wykonania testu przez Morele. Szczerze polecam test niezdecydowanym. Realizacja zamówienia z testem trwa o 2-3 dni dłużej, ale warto poczekać.

Test polecam jak najbardziej osobom, które chcą uniknąć nerwów i straty czasu na odsyłanie monitorów z wadliwymi matrycami. Test udokumentowany certyfikatem. Jedyny minus to chyba zbyt wysoka cena, bo zakładając, że więcej wadliwych matryc jest w monitorach w niższych cenach to wydanie 150 zł przy monitorze za np. 800 zł to już spory "dodatek". Z drugiej strony trzeba wtedy przejrzeć więcej sztuk, żeby znaleźć ten bez problemów, a to wiaże się z większym nakładem pracy. Dlatego jednak daję 5 gwiazdek.

Przy wysokiej cenie monitora, niewyobrażam sobie aby nie było testu BAD PIXEL. Warto to zrobić, tym bardziej,że DELL ma swój własny wewnętrzny (wgrany do monitora) test wszystkich parametrów w tym BAD PIXEL. Uważam, że takiej sytuacji sklep powinien oferować ten test w cenie monitora a nie dodatkowo.

Monitor przyszedł bez żadnych bad/sub pixeli.
Jestem zadowolony z usługi, choć mam małe wątpliwości czy została ona wykonana.
Monitor był oryginalnie zapakowany i nie widziałem na nim żadnych naruszeń wskazujących na jego otwieranie.
Brak jakiegokolwiek potwierdzenia wykonania usługi utwierdza mnie w przekonaniu, że usługa mogła nie zostać wykonana.

Mimo że musiałem oczekiwać na monitor około tygodnia to jestem zadowolony, ponieważ nie musiałem starać się samemu o wymianę uszkodzonego fabrycznie monitora. Zaoszczędziłem sporo nerwów i telefonów. Polecam

Mimo że musiałem oczekiwać na monitor około tygodnia to jestem zadowolony, ponieważ nie musiałem starać się samemu o wymianę uszkodzonego fabrycznie monitora. Zaoszczędziłem sporo nerwów i telefonów. Polecam

Nie zauważyłem żadnych wad w otrzymanym produkcie po teście matrycy, według mnie zawsze warto dopłacić ułamek kwoty zakupu monitora i poczekać tydzień niż później być zmuszonym go zwracać/reklamować i finalnie dłużej czekać na produkt spełniający oczekiwania. POLECAM
Fajnie byłoby otrzymać bardziej szczegółowy raport z przeprowadzonych testów i super by było gdyby Morele wprowadziło do oferty Kalibrację kolorów monitora :)

Polecam wykupienie tej usługi, zwłaszcza jak ktoś decyduje się na zakup trochę droższego monitora. W specyfikacji swojego zamówienia widziałem, że pierwotnie przygotowany do wysyłki egzemplarz monitora został usunięty po przeprowadzeniu testu, a na jego miejsce przygotowany inny. Oceniana usługa była zatem dobrą inwestycją, bo pozwoliła uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki związanej z samodzielnym zauważeniem wad sprzętu.

Polecam wykonać ten test mimo, że w obecnych panelach rzadko się występują bad pixele. W moim przypadku opłaciło się go zrobić, ponieważ w pierwszym monitorze zamówionym znajdował się bad pixel, lecz taki test wykrył go i już następnego dnia mogłem odebrać nowy, całkiem sprawny monitor. Nie żałuję wydanych dodatkowych pieniędzy bo miałem pewność, że panel lcd będzie bez wad.

Cóż, wydaje mi się, że ta usługa w firmie Morele działa bardzo dobrze. Na ekranie otrzymanego monitora marki Samsung nie dostrzegłem żadnych martwych pikseli. Muszę jednak zaznaczyć, że sprzęt posiadam dopiero od kilku dni.

Dzięki tej opcji, mogę spokojnie bez problemowo korzystać z nowiusienkiego monitora :)

Monitor bez żadnych wad pixeli. Bez "duszy na ramieniu" uruchamiałam po raz pierwszy. Dla mnie to miało podwójne znaczenie. Zakup dotyczył bowiem firmy a w takim przypadku rezygnacja z zakupu w ciągu 10 dni nie wchodzi w rachubę.

Zrobiłem szybki domowy test monitora i nie zauważyłem bad pixeli, więc wygląda na to że test jest skuteczny. Co więcej okazało się że dopiero trzeci panel był sprawny (co się niestety przełożyło na dłuższy czas oczekiwania na przesyłkę - ale chyba lepiej dłużej poczekać niż dostać panel z bad pixelami) - czyli te testy coś dają

Rewelacja, kupując monitor masz 100 % pewnosci ze nie bedziesz miec bad pikseli. Lepiej zaplacic niz pozniej sie denerwowac :) Kiedys kupilem monitor ( byl wczesniej rozpakowany ) uruchomilem i mialem 3 bad piksele, oczywiscie monitor oddalem do sklepu ( ale po ostrej awanturze ), kupując ta usługę masz problem z głowy.