AirTag dla psa – czy to działa? Czy możesz śledzić swojego psa?
Spis treści:
- Czym jest AirTag od Apple?
- AirTag – zasada działania
- AirTag dla psa – jakie zdanie ma na ten temat Apple?
- AirTag dla psa – dlaczego to zły pomysł?
- Lokalizator dla psa GPS – lepsza alternatywa niż AirTag
- Microchip dla psa – inny sposób śledzenia swojego czworonoga
- Podsumowanie: AirTag dla psa to raczej zły pomysł
Jak odszukać psa w razie jego ucieczki z posesji lub zerwania się ze smyczy? Rozwiązaniem dla wielu właścicieli stały się lokalizatory GPS. Co więcej, ogromną popularnością od pewnego czasu cieszy się AirTag, który w pierwotnej wersji wcale nie był dedykowany do śledzenia psów. Warto podkreślić, że urządzenie to dalej nie jest oficjalnie do tego przeznaczone. Zatem czy AirTag dla psa to dobre rozwiązanie? W tym tekście wszystkiego się dowiesz.
Czym jest AirTag od Apple?
AirTag to urządzenie, które miało premierę wiosną 2021 roku. Gadżet od firmy Apple ma 32 mm średnicy oraz grubość 8 mm i waży zaledwie 11 g. AirTag zalicza się do grona lokalizatorów i służy do znajdowania zaginionych przedmiotów. Jest to tak naprawdę znacznik, który można przyczepić do najważniejszych rzeczy, np. do kluczy, portfela itp.
Co jeszcze można powiedzieć o lokalizatorze Apple’a? AirTag wykonany jest ze stali nierdzewnej i posiada baterię CR2032. Klasa szczelności IP67 zgodna z normą IEC 65029 sprawia, że istnieje możliwość zanurzenia AirTag na głębokość ok. jednego metra, ale maksymalnie na trzydzieści minut.
AirTag – zasada działania
Zanim zostanie omówiona zasada działania, należy pamiętać o sparowaniu AirTag z urządzeniami mobilnymi dzięki Bluetooth. Tylko to pozwoli zapewnić swobodę działania. Zgubiony przedmiot można odnaleźć dzięki włączeniu aplikacji mobilnej. Wystarczy nacisnąć Znajdź, wybrać kartę Rzeczy i włączyć dźwięk. AirTag powinien „odezwać” się do swojego właściciela, umożliwiając tym samym lokalizację.
Osoby, które posiadają iPhone’a 11, mogą korzystać z dodatkowego udogodnienia dającego więcej informacji. iPhone daje możliwość nie tylko dojścia do pożądanego celu. Użytkownicy smartfona od Apple’a będą mogli również dowiedzieć się, w jakiej odległości zguba znajduje się od właściciela.
Czy istnieje możliwość odnalezienia przedmiotu, który znajduje się w znacznej odległości, na przykład w innym mieście? Jak najbardziej. AirTag tworzy sieć Bluetooth. Należą do niej wszystkie osoby, które mają iPhone’a, Maca czy iPada. Nawet gdy sam właściciel znajdować się będzie setki kilometrów od zgubionego przedmiotu, to sygnał zostanie jednak odebrany przez inne osoby, które korzystają z tej sieci i będą znajdować się w jego pobliżu. Urządzenie wyśle informacje o lokalizacji do chmury. Jej zadaniem będzie komunikacja z aplikacją. Tym sposobem użytkownik będzie w stanie szybko namierzyć swoją własność.
AirTag dla psa – jakie zdanie ma na ten temat Apple?
Pomimo tego, że wielu właścicieli psów wykorzystuje to małe urządzenie, to sama firma Apple nie zaleca jego użytkowania. Firma już niejednokrotnie mówiła o tym, że ich zamysłem było stworzenie lokalizatora, który dedykowany jest dla przedmiotów, a nie dla żywych organizmów. Apple jasno mówi, że osoby używające AirTag przy psach, robią to niezgodnie z jego przeznaczeniem. Całkiem możliwe, że negatywne oceny Apple’a spowodowane są tym, iż marka nie chce wziąć odpowiedzialności za to, jeżeli AirTag nie pomoże w przypadku lokalizacji psa i jego odnalezienie nie będzie możliwe.
AirTag dla psa – dlaczego to zły pomysł?
Należy podkreślić, że Apple opracowało lokalizator, który został stworzony pod kątem przedmiotów, a nie do śledzenia lokalizacji zwierząt. Nie chodzi tu jednak tylko o pierwotne założenie funkcjonalności gadżetu. Znacznik może być niebezpieczny dla naszych czworonożnych pupili, ponieważ jego niewielkie rozmiary mogą doprowadzić do sytuacji, że pies najzwyczajniej połknie lokalizator. AirTag ma w swoim wnętrzu baterię, która spożyta, może doprowadzić do podrażnienia żołądka u zwierzęcia. Może dojść do takiej sytuacji (w zdecydowanej większości przypadków), że czworonóg będzie wymagał chirurgicznej operacji, której celem będzie uratowanie jego życia.
Lokalizator dla psa GPS – lepsza alternatywa niż AirTag
To doskonałe rozwiązanie dla tych osób, które wiedzą, że ich przyjaciele na czterech łapach zaliczają się do grona uciekinierów. Na rynku do dyspozycji są lokalizatory, które zostały opracowane z myślą o psach, przy zachowaniu maksymalnego poziomu bezpieczeństwa.
Lokalizator dla psa działa na tej samej zasadzie co zwykły GPS, który pomaga doprowadzić użytkownika do celu. Z tą jednak różnicą, że w przypadku zwierzęcia, zasięg może być ograniczony. Jest on jednak na tyle duży, że pozwala na szybką identyfikację uciekiniera. Lokalizator dla psa umieszcza się najczęściej na obroży. Cena tego typu urządzeń może się wahać. Uzależniona jest ona poniekąd od budowy i kształtu lokalizatora.
Microchip dla psa – inny sposób śledzenia swojego czworonoga
Chip to urządzenie mikroskopijnych rozmiarów, które umieszczone zostaje pod skórą zwierzęcia przez weterynarza. Sam proces nie jest skomplikowany i u psa może wywołać jedynie niewielki dyskomfort. Na mikroprocesorze, który nie wpływa negatywnie na zdrowie żywego organizmu, zapisany jest niepowtarzalny numer przypisany do naszego psa. Coś na zasadzie PESELU, który także jest unikalną kombinacją cyfr dedykowaną tylko dla jednego człowieka.
Warto wiedzieć!
Chip ma taką zaletę, że nigdy się nie rozładuje, ponieważ aktywowany jest przy pomocy fal radiowych. Tego nie zapewnią różnego rodzaju lokalizatory, które zasilane są przy pomocy baterii.
W przypadku zaginięcia zwierzęcia, który ma umieszczony w ciele microchip, należy udać się do najbliższego weterynarza lub odpowiednich służb. Oni przy pomocy specjalnych czytników będą mogli aktywować chip, który pomoże zlokalizować psa.
Uwaga!
Microchip umieszczony jest w hipoalergicznej kapsułce, która wszczepiona jest pod skórą w trakcie bezinwazyjnego zabiegu. Fakt, istnieje ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych, ale są to bardzo rzadkie sytuacje. Warto również nadmienić, że przez całe życie nie będzie konieczności wymiany urządzenia na nowe.
Podsumowanie: AirTag dla psa to raczej zły pomysł
Apple niejednokrotnie już jasno wyrażało swoje zdanie, że użycie AirTag w przypadku psa stwarza ogromne ryzyko. Co więcej, The Wall Street Journal opublikował raport, który jasno mówi, że ten niewielkich rozmiarów znacznik może okazać się niebezpieczny.
W kwestii AirTaga dla psa zagrożeniem jest wcześniej wspomniane połknięcie baterii, która może zostać rozpuszczona przez kwasy znajdujące się w żołądku. Substancje, które się w niej znajdują, mogą spowodować poważne zatrucie. W związku z tym zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie microchip – tym bardziej że w wielu miejscach zabieg ten wykonywany jest za darmo lub niewielkie pieniądze. Na drugim miejscu znajduje się lokalizator, który wymaga jedynie bieżącej kontroli stanu baterii.
Komentarze (0)