Batony proteinowe – czy warto je jeść? Jak działają?

| 1 Komentarz
Batony proteinowe są promowane, jako doskonała przekąska dla sportowców i osób aktywnych.

Co daje baton proteinowy? Czy zawiera duże ilości łatwo przyswajalnego białka? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedź poniżej.

Jak działa baton proteinowy?

Producenci batonów proteinowych reklamują swoje produkty jako tzw. super food, czyli jedzenie funkcjonalne. W zamyśle batony proteinowe mają działać odchudzająco i zwiększać masę mięśniową. W reklamach takich batonów argumentuje się ich zakup łatwością pozyskania dodatkowego źródła białka, wygodą stosowania w każdych warunkach i możliwością szybkiego zaspokojenia głodu.

Polecane żele i batony energetyczne

Batony proteinowe rzeczywiście cechują się zwiększoną ilością białka, ale mają też wysoką zawartość węglowodanów i tym samym dużą wartość energetyczną. Po takie batony najczęściej sięgają sportowcy (szczególnie na redukcji, kiedy odpowiednio wysoka podaż białka jest koniecznością). Baton szybko dostarcza składników odżywczych i jest w stanie momentalnie poskromić głód, ale w dłuższej perspektywie jedzenie większej ilości (szczególnie wątpliwych jakościowo) batonów może mieć też negatywne skutki i np. zwiększać ryzyko zachorowania na niektóre choroby albo przyczyniać się do wzrostu wagi, co jest paradoksem, bo ludzie często sięgają po te batony w celu odchudzania.

Czy baton proteinowy tuczy?

Osoby, które spróbowały albo chcą spróbować batoników proteinowych, często zastanawiają się, czy baton proteinowy tuczy? Teoretycznie nie powinien, bo w końcu jest reklamowany jako produkt odchudzający. Niestety rzeczywistość nie jest już tak optymistyczna. W batonie proteinowym są składniki, które szybko się uwalniają. Bardzo szybki zastrzyk glukozy dosłownie stawia na nogi, ale może też powodować tzw. skoki insulinowe i przyczyniać się do szybszego pojawienia się uczucia głodu. Niestety oprócz białka batony zawierają też tłuszcze trans (wyjątkowo szkodliwe dla organizmu), cukry proste (to one są odpowiedzialne za szybkie zaspokojenie głodu) oraz sztuczne substancje słodzące i konserwanty.

Skład i pochodzenie protein w batonach

Samo białko stanowi ok. 26-47% masy batonika. Proteiny w zależności od producenta pojawiają się w formie białka jaj, kazeiny, L-glutaminy, izolatów lub hydrolizatów białek serwatkowych albo białka sojowego.

W batonach proteinowych dostępnych na rynku zawartości białka różnią się znacząco, co też należy wziąć pod uwagę podczas obliczania ilości przyjętego białka. Zbyt duża ilość białka w diecie mocno obciąża nerki. Długotrwałe spożycie dużych ilości protein może powodować zmiany w nerkach, ale zwykle nie doprowadza do ich trwałego uszkodzenia.

Kiedy jeść batony proteinowe?

Baton proteinowy z pewnością nie może stałym elementem codziennej diety, dlatego że razem z proteinami dostarczamy sobie zbyt dużo tłuszczów nasyconych i węglowodanów prostych. Taki baton powinien być traktowany raczej jako „awaryjna” przekąska w momencie, kiedy nie można zjeść wartościowego posiłku albo gdy w danym posiłku było zbyt mało białka, natomiast dieta wymaga dostarczenia do organizmu codziennie określonej ilości protein.

Duża zawartość białka sprawia, że po batony proteinowe często sięgają osoby uprawiające sporty siłowe. W przypadku takich osób celem jest ograniczenie ilości tkanki tłuszczowej i budowanie tkanki mięśniowej. O ile białko zawarte w batonikach rzeczywiście może być budulcem mięśni, o tyle dodatkowe składniki mogą także przyczyniać się do tycia, więc trzeba zachować tutaj złoty środek między zdrową dietą a „wspomagaczami” w postaci batoników.

Batony proteinowe powinno się jeść po treningu, kiedy organizm wykazuje zwiększone zapotrzebowanie na budulec mięśni. Po intensywnym wysiłku fizycznym dochodzi do katabolizmu, czyli do rozkładu białek, które muszą być później uzupełnione w posiłku potreningowym. Posiłek białkowy (w tym batony białkowe), najlepiej zjeść do 30 minut od momentu zakończenia treningu, a najpóźniej 2 godziny po. W tym czasie występuje tzw. okno anaboliczne, czyli okres, kiedy organizm najlepiej przyswaja składniki utracone w czasie ćwiczeń.

Warto wiedzieć!

Zdrowe batony proteinowe możesz zrobić samodzielnie. Oczywiście wymaga to trochę zachodu, ale wtedy wiesz, co jesz. Domowe batoniki mogą mieć w składzie płatki owsiane, rodzynki, mleko (krowie, sojowe lub kokosowe) oraz dodatek odżywki białkowej np. o smaku czekolady lub wanilii.

Jaki baton proteinowy, gdy potrzebujesz dodatkowego białka?

Przede wszystkim, jeżeli chcesz jeść batony proteinowe, to warto zrobić dokładny przegląd batoników dostępnych na rynku i wybrać te o jak najbardziej naturalnym składnie. Przede wszystkim odrzuć już na samym początku batony proteinowe zawierające tłuszcze trans oraz syrop glukozowo-fruktozowy i jeżeli to możliwe, wybierz baton proteinowy bez cukru. W składzie batoników powinno być jak najmniej konserwantów i sztucznych barwników.

Składy na produktach żywnościowych zawsze podane są od największej zawartości do najmniejszej. Oznacza to, że wcale nie musisz odrzucać konkretnego batonika, jeżeli okaże się, że na etykiecie są podane węglowodany. Tutaj wszystko zależy od tego, ile ich faktycznie jest. Im wcześniej na liście składników występuje dany składnik, tym jest go w produkcie więcej.

Sprawdź też dokładnie faktyczne ilości białka, bo może się okazać, że nie ma w batoniku wcale aż tak dużo protein, by opłacało się go zjadać, jeżeli jednocześnie w składzie jest ponad 20 g węglowodanów w 100 g.

Udostępnij
2,8
2 oceny
1 komentarz
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (1)

nieprawda
Specjalista Morele | 12:00
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.