Jak działa czytnik linii papilarnych? Jaki wybrać?
Spis treści:
Posiadanie czytnika linii papilarnych niewątpliwie zwiększa poczucie bezpieczeństwa użytkownika i pozwala lepiej ochronić np. dane przechowywane na sprzętach. Dzięki temu urządzeniu dostęp do osobistych plików, wiadomości czy aplikacji możesz mieć wyłącznie Ty sam.
Jak działa czytnik linii papilarnych?
Najpopularniejszymi urządzeniami wyposażonymi w czytniki linii papilarnych są smartfony. Można je umieścić zarówno na ekranie telefonu, jak i również na jego obudowie. Czasem również zdarza się, że jest on kompatybilny z przyciskiem zasilającym. Jeśli zdecydujemy się już na taki zakup, warto wiedzieć, jak działa czytnik linii papilarnych w ekranie, a także jak działa czytnik linii papilarnych w laptopie.
Co ważne, skanery nie analizują całościowego układu linii papilarnych. Sprawdza on jedynie niektóre charakterystyczne elementy, które nazywa się minucjami. Mogą to być np. rozgałęzienie lub zakończenia linii papilarnych. Czytniki zapisują po prostu ogólny układ oraz odległości pomiędzy tymi elementami. Taki zabieg usprawnia odczyt danych oraz weryfikację poszczególnych osób.
Aby wykryć minucje, wykorzystuje się zaawansowane algorytmy, które mają za zadanie wyznaczenie ich względnych pozycji. Po tej operacji wytwarza się opisujący je graf. Identyfikacja danej osoby odbywa się po prostu na zasadzie porównania ze sobą dwóch takich grafów. Nie są one jednak względem siebie identyczne, a izomorficzne. Pozytywna weryfikacja całości opiera się na spełnieniu wszystkich koniecznych warunków zgodności, czyli liczby zgodnych wierzchołków, a także stosunku zgodnych wierzchołków do wszystkich obecnych w grafie.
Ważny jest także dobór konkretnego rodzaju czytnika dla danego systemu biometrycznego, co w dużej mierze decyduje o klasie skanera. Największe znaczenie ma oczywiście jakość obrazu odcisku palca. Opiera się on na trzech cechach, czyli rozdzielczości, obszarze oraz głębi kolorów. Rozdzielczość decyduje o ilości szczegółów dostępnych na obrazie. Minimalna dopuszczalna rozdzielczość wynosi 500 dpi i większość urządzeń dostępnych na współczesnym rynku jest w stanie ją zapewnić.
Obszar z kolei stanowi kluczowy element czujnika, który określa, jaki obszar palca zostanie zeskanowany. FBI w swoich analizach uznaje minimalny wymagany obszar skanowania jako 1 × 1 cal. Im większy obszar, tym łatwiej jest go dopasować do danego wzorca i uzyskać lepszą analizę. Współczesne urządzenia czasem oferują jednak w swoich czytnikach mniejsze rozmiary, co może później dostarczyć problemów z prawidłową identyfikacją danej osoby. Jeśli chodzi o głębię kolorów, to określa ona po prostu ilość bitów przeznaczonych do zakodowania danego pojedynczego piksela.
Polecane czytniki linii papilarnych
Jaki czytnik linii papilarnych jest najlepszy?
Jaki będzie najlepszy czytnik linii papilarnych w telefonie? O ile najpopularniejsze są czytniki pojemnościowe, o tyle najskuteczniej chronić Cię będą zaawansowane czytniki ultradźwiękowe. To właśnie w rozwijaniu tej technologii eksperci upatrują przyszłość. Główną zaletą tego rodzaju sprzętów jest fakt, że najlepiej wykrywają one trójwymiarową powierzchnię opuszka palca oraz znacznie sprawniej radzą sobie z palcami tłustymi czy zabrudzonymi.
Dobre działanie z nieco mniej przejrzystymi liniami papilarnymi niesie ze sobą wiele względów praktycznych. Czytniki są wykorzystywane nie tylko w smartfonach czy laptopach, ale także np. w przedsiębiorstwach. Przy pomocy tych urządzeń pracownicy często rejestrują czas pracy albo otrzymują dostęp do konkretnych pomieszczeń czy sprzętów. Wtedy też zachodzi ryzyko, że po wielokrotnym użytkowaniu skaner może nie być w pełni sprawny. Technologia ultradźwiękowa pozwala maksymalnie zredukować tego typu utrudnienia.
Czytnik linii papilarnych umożliwia również redukcję wielu problemów wynikających z organizacji pracy. Zastosowanie tego rodzaju sprzętu, np. przy wejściach do drzwi w danym przedsiębiorstwie, pozwoli zarówno zautomatyzować firmę, jak i usprawnić oraz przyśpieszyć wykonywanie obowiązków przez pracowników. Montaż skanerów w większości jest bardzo prosty i intuicyjny. Nie trzeba do niego zatrudniać fachowców.
Jakie są rodzaje czytników papilarnych?
Czytniki linii papilarnych mogą się opierać na technologii pojemnościowej, optycznej lub ultradźwiękowej. Najprostszy rodzaj tego typu urządzeń to czytniki optyczne. Podstawę stanowi tutaj matryca CCD, czyli patent stosowany również w aparatach cyfrowych oraz kamerach. Wbudowana dioda LED odpowiada za podświetlanie palca, a pobrane w ten sposób dane przechowywane są na zasadzie obrazu 2D. Po ponownym przyłożeniu palca czytnik sprawdza, czy odcisk zgadza się z tym, co zostało zapisane w pamięci.
Czasem jednak może zdarzyć się, że obraz nie wyjdzie idealny, co jest spowodowane wieloma czynnikami zewnętrznymi. Skanery optyczne wyposażone są w specjalne systemy dbające o to, aby obrazy były jak najostrzejsze i posiadały możliwie największą użyteczną rozdzielczość. Sposób ich funkcjonowania jest niemal dokładnie taki sam, jak w aparatach cyfrowych.
Najbardziej powszechne są obecnie czytniki pojemnościowe. Tutaj z kolei do pobrania odczytu palca nie wykorzystuje się już świateł, a energię elektryczną. Całość oparta została o funkcjonowanie małych kondensatorów. Komórki muszą być bardzo małe. Od tego zależy jakość technologii. W celu zbudowania poprawnego odcisku potrzeba, aby był on znacznie mniejszy niż szerokość grzbietów i dolin opuszka palca. Po przystawieniu do czytnika zmienia się pojemność danych kondensatorów, przez co ich równowaga elektryczna zostaje zachwiana. W ten sposób skonstruowane skanery są o wiele dokładniejsze.
Czytniki ultradźwiękowe, jak sama nazwa wskazuje, do pracy wykorzystują właśnie ultradźwięki. Ich funkcjonowanie opiera się na budowaniu obrazu odcisku palca na podstawie występowania zjawiska dyfrakcji, odbicia dźwięku, a także rozproszenia podczas kontaktu powierzchni opuszka palca z powierzchnią czytnika. Rozwiązanie to, choć brzmi dość skomplikowanie, pod względem użytkowania nie różni się niczym od innych tego rodzaju sprzętów, a zapewnia największy poziom bezpieczeństwa.
Niektórzy jako osobne wymieniają jeszcze czytniki termiczne, choć często występują one w zestawieniu razem z czytnikami ultradźwiękowymi. Skanery termiczne wykrywają po prostu różnice temperatur między grzbietami a dolinami linii papilarnych, w których wgłębieniu znajduje się powietrze. Sama konstrukcja i projekt takiego urządzenia nie różni się od czytnika pojemnościowego, niemniej jednak tutaj obraz odcisku palca budowany jest przy pomocy sensorów termicznych.
Czy czytniki linii papilarnych są bezpieczne?
Czytników linii papilarnych warto używać przede wszystkim dla bezpieczeństwa. Niezależnie od rodzaju urządzenia, pozwalają one na dobrą ochronę danych przechowywanych na telefonach, laptopach czy komputerach. Najczęściej spotyka się czytniki już wbudowane w urządzenia, niemniej jednak coraz popularniejsze stają się osobne sprzęty działające w przeważającej mierze na USB. To raczej niewielkich rozmiarów urządzenia, które pomagają zarówno w ochronie danych, jak i haseł do kont bankowych czy aplikacji. Podstawową różnicą pomiędzy odczytem palca a tradycyjnym hasłem jest to, że tego pierwszego kodu nie da się praktycznie złamać.
Warto również wiedzieć, że większości czytników do identyfikacji linii papilarnych potrzebna jest nawet niecała sekunda. Urządzenie wykorzystuje pole skanujące, gdzie trzeba po prostu przystawić palec z lewej lub prawej ręki. Na podstawie obrazu system decyduje, czy może wpuścić próbującego się zalogować użytkownika. Czytniki są w stanie zapisać w sobie do kilku rodzajów palców, stąd też zakres osób mogących z niego korzystać da się rozszerzyć, np. o twoją rodzinę czy przyjaciół.
Czy można oszukać czytnik linii papilarnych?
Wyniki badań przeprowadzonych na różnych smartfonach pokazują, że czytnik linii papilarnych Android, który jest obecnie bardzo popularny, może nie być do końca tak bezpieczny, jak początkowo sądzono. Duża ilość modeli posiada słabej klasy czytniki, które można oszukać przy pomocy odpowiednio skonstruowanych urządzeń. Istnieje więc spore ryzyko, że osobie postronnej udałoby się odblokować dostęp do konkretnego sprzętu, zanim ten poprosi o wpisaniu kodu pin czy inną, alternatywną formę zabezpieczenia.
Na szczęście problem ten jest na bieżąco monitorowany przez największych graczy na światowym rynku i stopniowo eliminowany. Przykładowo, nie tak wcale zaawansowany smartfon Samsung Galaxy A70 w testach wypada nadzwyczaj dobrze, a wbudowany w niego skaner stawiany jest obecnie jako wzór. Nieźle też radzą sobie czytniki linii papilarnych Dell. Niemniej jednak wciąż należy pamiętać, iż na chwilę obecną żadne tego typu rozwiązanie nie daje stuprocentowej gwarancji bezpieczeństwa, choć niewątpliwie zmierzamy ku temu, aby tak się stało.
Swego czasu jeden z internautów pokazał, jak w łatwy sposób udało mu się oszukać czytnik linii papilarnych zamontowany w jednym z nowszych modeli Samsunga. Mężczyzna oszukał mechanizm za pomocą prostego modelu wydrukowanego na drukarce 3D, a cała procedura zajęła mu niecały kwadrans. Wystarczyło zostawić odcisk palca na szybie, zeskanować go, przetworzyć w Photoshopie i wydrukować kopię palca. Przy dzisiejszej technologii nie jest to temat specjalnie skomplikowany. Taki stan rzeczy z pewnością nie napawa optymizmem.
Niemniej jednak, jak wspomniano w poprzednich akapitach, największe firmy z branży technologicznej na całym świecie wciąż pracują nad ulepszaniem swoich patentów, stopniowo likwidując poszczególne problemy. Patrząc na sam czytnik linii papilarnych, cena nie jest przesadnie duża, nawet jeśli chodzi o osobny czytnik linii papilarnych USB. Obecnie w wielu smartfonach skanery są już odpowiednio zabezpieczone, a użytkownicy nie muszą obawiać się o swoje bezpieczeństwo. Jak widać, zawsze warto wiedzieć, jak działa czytnik linii papilarnych w telefonie.
Komentarze (0)