Jak prawidłowo założyć żyłkę do kosy spalinowej?
Spis treści:
Nawinięcie nowej żyłki na głowicę kosy spalinowej tylko z pozoru jest prostym zadaniem. W rzeczywistości potrafi przysporzyć sporych kłopotów, a użytkownicy niejednokrotnie popełniają w trakcie tej czynności niewielkie, lecz zauważalne w skutkach błędy. Zanim poznasz ogólną instrukcję dotyczącą wymiany żyłki, musisz wiedzieć, że, przykładowo, kosa spalinowa McCulloch może nieco różnić się budową od urządzenia marki Nec, Hecht, a jeszcze inaczej będzie działać kosa spalinowa Makita.
Jak założyć żyłkę do kosy spalinowej?
Ogólny schemat pracy będzie przy tym na tyle podobny, byś na podstawie tej instrukcji poradził sobie z samodzielną wymianą żyłki tnącej w Twoim modelu. Od czego zacząć? W pierwszej kolejności odsłoń głowicę. W tym celu zdejmij zabezpieczającą ją osłonkę wykonaną zapewne z tworzywa sztucznego. Wystarczy, że mocno dociśniesz znajdujące się z dwóch stron zatrzaski (chronią między innymi przed nieuprawnionym dostępem np. dzieci).
Zdjęcie osłonki powinno przebiegać dość sprawnie. Nie puszczając zatrzasków, pociągnij ją ku górze. Jeżeli nie puszcza, spróbuj delikatnie przekręcić ten element w trakcie unoszenia – być może ma dodatkowe zabezpieczenie. Kiedy obudowa zostanie zdjęta, zobaczysz, niezależnie, czy to kosa spalinowa Hecht, czy innej marki, szpulę ze starą żyłką wystającą z obu stron. Wyciągnij ją, zwyczajnie ciągnąc ku górze i zdejmij otaczającą element obudowę (spróbuj „wycisnąć” z jej środka szpulę, popychając ją do przodu).
Kolejny etap działań: zdjęcie starej żyłki i odpowiednie przycięcie nowej. W dalszej części tekstu dowiesz się, która będzie odpowiednia dla Twojego narzędzia. Właściwe dobranie żyłki, a dokładniej jej grubości, jest niezwykle istotne. Do jakiej długości należy ją przyciąć? Najlepiej na około 5 do 6 metrów. Każda kosa spalinowa Makita, 3 KM i innych czołowych marek może mieć trochę inną głowicę, a te nierzadko różnią się wymaganiami dotyczącymi długości żyłki.
Odpowiednio przycięte „wąsy” złóż na pół, tak, by były wygięte w kształt mocno wydłużonej litery U. Zagięcie posłuży Ci jako haczyk do osadzenia tego elementu w szpuli – w tym celu zaczep je o wycięcie w środkowej ściance. Dzięki temu jedna połowa znajdzie się w pierwszym kanaliku, a druga w sąsiadującym. Wiesz już, jak założyć żyłkę do kosy Stihl i innych marek – teraz pozostaje jej precyzyjne nawinięcie.
Obie połówki żyłki tnącej najprościej będzie trzymać palcami jednej dłoni, a drugą obracać szpulę. „Wąsy” powinny zacząć równomiernie owijać się dookoła tego elementu. Pilnuj, by żaden nie „wyskoczył” ze swojego miejsca i oczywiście uważaj, by nie doprowadzić do skaleczenia! Zbyt mocny nacisk palców na żyłkę może skutkować rozcięciem skóry. Pamiętaj także o pozostawieniu około 15 cm nienawiniętych drucików (po każdej stronie) na element tnący.
Trzymając obie połowy tak, by nie wypadły ze szpuli, namierz na niej dwa wcięcia znajdujące się naprzeciw siebie. Obejrzyj ją uważnie – są naprawdę maleńkie! Dzięki nim zaczepisz „wąsy” tak, byś mógł je puścić i swobodnie założyć obudowę na szpulę, bez obawy o to, że drucik ulegnie odwinięciu. Trzeba jednak zaznaczyć, że wcięcia nie są standardem, wobec czego niektóre modele głowic mogą ich nie mieć. Wówczas należy przytrzymywać żyłkę.
W kolejnym kroku wsuń owiniętą szpulę do jej obudowy. Zrób to w taki sposób, by metalowe otwory na „wąsy” osiadły od razu bezpośrednio pod nimi. Wówczas pozostanie osadzenie żyłki w tych specjalnych miejscach na obudowie, czyli pociągnięcie ich ku dołowi i umieszczenie szpuli z powrotem na głowicy kosy spalinowej. Miej przy tym na uwadze, by trzymać nie za samą osłonkę, ale też podtrzymywać szpulkę – w innym razie ta może się wysunąć i wypaść.
Pod koniec upewnij się, że dobrze zamontowałeś ten element. Usłyszysz cichy trzask zaczepów wskakujących na swoje miejsce. Dla pewności spróbuj pociągnąć za głowicę bez naciskania na zatrzaski – jeżeli jest stabilna, wszystko powinno być w porządku. Ostateczny test wykonaj w bezpiecznym miejscu, najlepiej ogrodzie, uruchamiając sprzęt. Twoja kosa spalinowa 3 KM musi być oczywiście skierowana elementem tnącym ku dołowi (w normalnej pozycji do pracy).
Polecane kosy spalinowe
Na co zwrócić uwagę podczas zakładania żyłki do kosy spalinowej?
Wiesz już, by podczas owijania żyłki tnącej na szpulę nieustannie zwracać uwagę na to, czy jej połówki nie wypadają ze swoich kanalików. To jednak niejedyny istotny element. Równie ważny jest sam kierunek nawijania. Jeśli popełnisz tutaj błąd, złożenie głowicy będzie najpewniej niemożliwe. Skąd wiedzieć, w którą stronę kręcić szpulą? Wystarczy zwrócić uwagę na drobne wytłoczenia umieszczone przez producenta na górnej, poziomej części tego elementu.
Bez względu na to, czy to kosa spalinowa Stiga, czy innej marki, na szpuli powinien znajdować się wybity rysunek zakrzywionej strzałki. Właśnie ona wskazuje właściwy kierunek nawijania żyłki. Zaczepiaj więc „wąsy” o wspomniany specjalny haczyk zgodnie z wytłoczoną podpowiedzią i w tę stronę obracaj szpulę. Co jeszcze trzeba sprawdzić? Koniecznie zapamiętaj, która ze stron tego elementu jest u góry po zdjęciu z niej osłonki.
Włożenie szpulki „do góry nogami” może być kłopotliwe, nie próbuj jej osadzać w nieodpowiednim kierunku. Jeśli nie pasuje, to znaczy, że wkładasz ją odwrotnie, a wciskanie na siłę doprowadzi do złamania albo szpuli, albo osłonki. Kolejna istotna kwestia dotyczy zakończenia pracy. Po prawidłowym osadzeniu głowicy koniecznie zweryfikuj, czy pozostawione końcówki żyłki nie są za długie. Powinny sięgać maksymalnie brzegu dolnej osłony. Jeżeli końcówki wystają poza nią, dotnij je przed uruchomieniem urządzenia.
Co istotne, nawet najbardziej szczegółowa wiedza na temat tego, jak założyć żyłkę do kosy spalinowej Demon i innych marek nie zapewni Ci skutecznej, wydajnej pracy, jeśli kupisz nieodpowiednie „wąsy”. Nieodpowiednio dobrane, mogą doprowadzić nawet do uszkodzenia kosy! To oczywiście wygeneruje dodatkowe konieczne do poniesienia koszty. Na co zwracać uwagę przy zakupie żyłki, by prawidłowo dopasować ją do posiadanego narzędzia?
Jak dobrać żyłkę do kosy spalinowej?
Na samym początku sprawdź zalecenia producenta głowicy kosy spalinowej. Będziesz potrzebował informacji o tym, z jaką średnicą żyłki najlepiej współpracuje. Odpowiedź znajdziesz instrukcji obsługi Twojego modelu urządzenia, a jeśli już jej nie masz, spróbuj pobrać jej cyfrową wersję z sieci (w wyszukiwarkę wpisz markę oraz model kosy i dodaj hasło „instrukcja” np.: „kosa spalinowa McCulloch instrukcja”).
Jeżeli nie uzyskasz tego dokumentu, zasięgnij opinii specjalisty – możesz skontaktować się w tym celu z doradcami Morele. Pracownicy z przyjemnością pomogą Ci dobrać odpowiednią żyłkę do posiadanego przez Ciebie narzędzia. Co jeszcze będzie istotne przy wyborze „wąsów”? Zdecydowanie jakość nylonu, z którego zostały one wykonane. Aby mieć pewność, że akcesorium jest najwyższej klasy, zdecyduj się na skorzystanie z oferty renomowanego producenta, najlepiej marki samej kosy.
A dlaczego wybór żyłki jest taki istotny? W przypadku zbyt cienkiej (lub kiepskiej jakości) dojdzie po prostu do jej przedwczesnego zużycia, czyli szybciej będziesz musiał kupić nową. Jeszcze większy kłopot stanowi założenie „wąsów” o zbyt dużym przekroju. W tym przypadku występuje bowiem ryzyko przegrzania głowicy na skutek jej nadmiernego obciążenia. Kosa zacznie pracować wolniej, aż zwyczajnie się spali.
O czym pamiętać przy zakładaniu żyłki do kosy?
O tym, jak założyć żyłkę do kosy Nac, by praca zakończyła się sukcesem, decyduje właściwe przygotowanie do zadania. To prawidłowy wybór żyłki, przycięcie jej na odpowiednią długość, ewentualne docięcie po założeniu głowicy i, oczywiście, zwracanie uwagi na podpowiedzi producenta (np. te dotyczące kierunku nawijania). Co nie zostało jeszcze wspomniane, to używanie rękawic ochronnych. Pamiętaj, że żyłka stanowi element tnący – może doprowadzić do poważnego uszkodzenia skóry. Powodzenia!
Znajdziesz w Morele
Kosy i podkaszarki - Kosiarki akumulatorowe - Kosiarki elektryczne - Kosiarki ręczne - Kosiarki spalinowe
Komentarze (0)