Kleń – gdzie występuje? Jak łowić? Kalendarz brań
Spis treści:
Kleń, nawet niewielkich rozmiarów, jest wspaniałą zdobyczą wędkarza. Choć wrzucony na patelnię nie będzie w żaden sposób wyjątkowy, to same emocje towarzyszące połowowi są warte zaangażowania.
Jak wygląda kleń?
Kleń to ryba o ciele długości nawet do 60 centymetrów. Większość łowionych okazów będzie zdecydowanie mniejsza, ale rekordowy osobnik ważył grubo ponad 3,5 kilograma. Ciało jest długie, a w przekroju mniej więcej okrągłe. Łuski klenia są dość duże, srebrzyste, ciemniejsza na grzebiecie i bardzo jasne na brzuchu. Bardzo charakterystycznie ubarwione są płetwy – grzbietowa i ogonowa zielonkawe lub szarozielone, natomiast brzuszne i odbytowa od pomarańczowych do czerwonych.
Popularne wędki
Jaź a kleń
Cechą, która pozwala bez pudła odróżnić jazia od klenia, jest kształt płetwy odbytowej. Owszem – oba gatunki wykazują spore różnice w ubarwieniu, jednak w naturze nie zawsze są tak oczywiste jak na rycinach. Za to płetwa odbytowa klenia jest zawsze wypukła, a jazia – wklęsła. Różnica tkwi również w budowie ciała – klenie są obłe, a jazie spłaszczone bocznie z większym garbem, co przekłada się też na różnice w masie. Oba gatunki dorastają mniej więcej do 60 centymetrów długości, ale jaź przy tej długości może ważyć do 7 kilogramów, natomiast kleń – trzykrotnie mniej (rekord Polski dla jazia wynosi jednak „tylko” 5,1 kilograma, a dla klenia – 3,7, więc te różnice mogą być trudniejsze do wykorzystania w identyfikacji gatunków).
Występowanie klenia
Patrząc na to, jakie zbiorniki zasiedla kleń, można zauważyć pewne niekonsekwencje ekologiczne. Zasadniczo bowiem jest to ryba wód płynących, i to płynących szybko, chłodnych. Tymczasem spotyka się też populacje zamieszkujące starorzecza czy stawy, które nie tylko nie płyną, ale jeszcze mocno się nagrzewają. Te warunki nie są jednak dla klenia optymalne – osobniki z takich locji są mniejsze, słabsze, częściej chorują. Jeśli dno jest piaszczyste lub kamieniste, to populacja może się utrzymywać w jakimś stanie równowagi, ale jeśli zbiornik zarasta, to będzie ona wymierała. Jest to jeden z powodów, dla których hodowla klenia jest możliwa, ale praktycznie zawsze bazuje na przemysłowym zarybianiu.
Kleń – jak złowić?
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że klenie są ostrożne i płochliwe, a z wiekiem jeszcze się to nasila. Im więc większa ma być złowiona ryba, tym delikatniejszy powinien być zestaw. Na szczęście do wyboru jest wiele metod połowu i można dobrać taką, która będzie dawała największe szanse na sukces.
Jak złowić klenia na spławik?
Zdecydowanie dobrą metodą będzie przepływanka. Pozwoli na ustalenie dowolnego gruntu i aktywne poszukiwanie ryby. Można jednak zestaw spławikowy podać tuż przy gruncie. W obu przypadkach żyłka 0,2 z dużo delikatniejszym przyponem (0,14) i niedużym haczykiem powinny zrobić robotę. Należy też pamiętać, że spławik powinien być maksymalnie precyzyjny i delikatny.
Klenie z gruntu
Gruntowy feeder też pozwala osiągnąć sukces. Żyłka może być nieco grubsza niż przy spławiku, ale nadal warto stosować cienki przypon, żeby nie płoszyć ryby. Długość przyponu powinna wynosić co najmniej 30 centymetrów, żeby przynęta mogła zostać chwycona bez większego oporu.
Kleń na spinning
Łowienie kleni na spinning nie jest wybitnie skuteczne, ale ma tę przewagę nad innymi metodami, że pozwala aktywnie poszukiwać ryby i działa nawet wtedy, kiedy aktywność żerowania wyraźnie spada. Najlepsze, co można założyć, to woblery na klenia. Ciężar wyrzutu powinien wynosić jakieś 10-12 gramów, ale zalecana żyłka w tym przypadku to już tylko 0,16.
A może na muchę?
Klenie żyją w wartkich, dobrze natlenowanych wodach, więc łowienie na muchy jest jak najbardziej skuteczne. Problem polega na tym, że zestawy muchowe rzadko montuje się właśnie na klenia i najczęściej ryba ta jest tylko przyłowem do bardziej cenionych gatunków.
Przynęta i zanęta na klenia
W przygotowaniu do połowu klenia pomagają praktycznie wszystkie zanęty jaziowe – ryby te zresztą często żyją w ławicach mieszanych. Dobrze, ale jednak trochę słabiej, działają zanęty karpiowe ogólnego przeznaczenia. Jeśli zaś chodzi o przynęty, to na haczyk poza woblerem (w spinningu) warto założyć czerwone lub białe robaki, kanapki, chrząszcze i szarańczaki, ale także czereśnie, wiśnie, a nawet kukurydzę
Kiedy bierze kleń?
Brania klenia nie rozkładają się w kalendarzu w żaden ogólny wzór. Wiele będzie zależało od charakterystyki zbiornika: w małych, grzejących się stawach czy starorzeczach ryba ta będzie aktywna na wiosnę i jesień, w dużych, głębszych wodach stojących, na przykład w zbiornikach zaporowych, aktywność rozciągnie się na cały rok poza zimą, ale latem ryba zejdzie głębiej i będzie żerowała trochę mniej intensywnie. Tak samo będzie to wyglądało w krainie lipienia, a w rzekach górskich z kolei spadek aktywności będzie zauważalny tylko w bardzo ciepłe letnie popołudnia, a poza tym połowy będą udane od wczesnej wiosny, do późnej jesieni.
Okres ochronny klenia
Kleń nie ma okresu ochronnego, ale wyznaczono na niego wymiar ochronny. Wynosi on 25 centymetrów i śmiało można powiedzieć, że każdy osobnik, który ten wymiar przekroczy, będzie już pewnym wyzwaniem dla wędkarza, a jeśli chodzi o ryby z rzek górskich, to często trzeba sporo walczyć nawet z niewymiarowymi sztukami.
Kiedy kleń ma tarło?
Tarło klenia odbywa się w samo południe, zawsze w ciepły kwietniowy albo majowy dzień. Temperatura musi przekroczyć 18 stopni. Ikra jest składana przy dnie, gdzie po zapłodnieniu inkubuje się kilka dni. Możliwe jest krzyżowanie klenia z płocią lub ukleją.
Komentarze (0)