Komputer dla audiofila - Jakie dobrać podzespoły? Co wybrać?
Spis treści:
Miłośnicy dobrego brzmienia, melomani oraz osoby pracujące z dźwiękiem nie tolerują kompromisów. Przekłamania, zakłócenia i zniekształcenia absolutnie nie wchodzą w grę. Jak wybrać komputer, który zapewni dobrą jakość dźwięku? Które podzespoły mają znaczenie?
Polecane komputery
Jaki komputer do obróbki dźwięku? Na co zwrócić uwagę?
Wybierając komputer do nagrywania dźwięku oraz jego obróbki, ale też do słuchania muzyki, nie trzeba aż tak bardzo skupiać się na niektórych podzespołach, ale za to należy zainwestować w odpowiednią wydajność urządzenia i w dobrej jakości kolumny, jak również słuchawki. Przy wyborze komputera do pracy z dźwiękiem, warto zwrócić uwagę na:
- Pamięć RAM – jej odpowiednia pojemność zapewni płynne działanie programów do obróbki dźwięku. Rekomendowana pojemność to minimum 16 GB RAM, ale większa pojemność również będzie dobrym rozwiązaniem, a szczególnie w sytuacji, gdy korzysta się z zaawansowanego oprogramowania do obróbki dźwięku. Oczywiście najlepiej, by była to pamięć RAM DDR4 o możliwie wysokim taktowaniu i niewielkich opóźnieniach. Optymalną opcją jest zakup 2 identycznych modułów pamięci RAM (np. 2 x 8 GB), jeśli tylko płyta główna pozwala na wykorzystanie pamięci dwukanałowej.
- Procesor – do obróbki dźwięku lub słuchania muzyki nie potrzeba topowej jednostki, ale nie zaszkodzi sięgnąć po model o dobrej wydajności. Procesor można dobrać w zależności od budżetu – przy niewielkim można postawić na jednostkę i3 ósmej lub dziewiątej generacji (na przykład i3-8100 albo i3-9100F) z tego względu, że jednostki i3 z tych generacji dysponują już nawet 4 rdzeniami i stosunkowo wysokim taktowaniem, co zapewnia dobrą wydajność. Przy wyższym budżecie, warto zerknąć na procesory i5 lub i7, a także na analogiczne konstrukcje marki AMD. Warto celować w nowsze procesory, które są wydajniejsze od poprzedników, zapewniają szeroki zakres taktowania, posiadają tryb turbo i możliwie jak najwięcej pamięci podręcznej L3, która usprawni jakąkolwiek pracę na komputerze.
- Kartę dźwiękową – tutaj zdania są mocno podzielone. Wielu melomanów jest zdania, że dobrej jakości audio z komputera nie wymaga inwestowania w odrębną kartę dźwiękową, gdyż dobre modele zintegrowane zapewniają takie same parametry, jak odrębne modele w przeciętnej cenie. Oczywiście są też topowe karty dźwiękowe, które jednak kosztują na tyle dużo, że pojawia się wątpliwość, czy nie lepiej zainwestować te środki w lepsze kolumny lub profesjonalne słuchawki. Wiele zależy więc od tego, czy kompletujemy konfigurację wyłącznie do słuchania muzyki, a może do pracy przy realizacji dźwięku i jego obróbce. Do samego odsłuchu można wybrać dobrej klasy kartę zintegrowaną z wyjściem SPDiF lub optycznym. W przypadku komputera dla realizatora dźwięku lub osoby zajmującej się profesjonalną obróbką, warto rozważyć zakup odrębnej karty dźwiękowej wewnętrznej lub zewnętrznej jednostki DAC z wyjściem optycznym lub cyfrowym.
- Dysk – pliki muzyczne, a szczególnie w formatach nieskompresowanych, zajmują sporo miejsca. Dla osoby profesjonalnie pracującej z dźwiękiem albo użytkującej komputer jako źródło dźwięku, priorytetem powinna być także przestrzeń dyskowa. Do pracy i bieżącej obróbki najlepiej sprawdzi się dysk SSD (klasyczny albo M.2 lub M.2 PCIe), a do magazynowania danych można wybrać tańszy dysk HDD o dużej pojemności.
Powyższe podzespoły są kluczowymi elementami konfiguracji dla użytkownika pracującego z dźwiękiem lub melomana. Jednak na komputer składają się także inne elementy i również warto wziąć je pod uwagę:
- Płyta główna – od jej standardu i parametrów będzie zależała możliwość ewentualnej rozbudowy urządzenia. Wybierając płytę główną warto więc zwrócić uwagę na to, by obsługiwała wysoką pojemność pamięci RAM, by dysponowała dobrej jakości zintegrowaną kartą dźwiękową, jeśli mamy zamiar z niej korzystać, a także, by była kompatybilna z upatrzonym procesorem oraz umożliwiała montaż dysków SSD M.2 lub M.2 PCIe, jeśli się na nie zdecydowaliśmy.
- Karta graficzna – nie znajdzie zastosowania w obróbce dźwięku lub podczas słuchania muzyki. Jeśli komputer nie będzie użytkowany do gier lub innych prac (na przykład do animacji), to nie ma sensu inwestować dodatkowych pieniędzy w odrębną jednostkę, gdyż lepiej przeznaczyć te środki na lepszy sprzęt audio. Jeśli natomiast komputer będzie służył także do gier lub innego rodzaju pracy związanej z grafiką, warto już sięgnąć po model dedykowany.
- Napęd – z całą pewnością przyda się podczas zgrywania plików muzycznych.
- Zasilacz – niezbędne uzupełnienie komputera PC. W przypadku urządzenia do pracy nad dźwiękiem, nie potrzebujemy zasilacza o bardzo dużej mocy, a szczególnie, jeśli nie kupujemy dedykowanej karty graficznej. Warto jednak zwrócić uwagę na sprawność zasilacza, by ograniczyć straty energii.
- Obudowa – warto wybrać model wyciszony fabrycznie albo zadbać o wyciszenie we własnym zakresie, by zredukować wszelkie szumy i odgłosy pracy urządzenia.
Jaki komputer dla melomana: stacjonarny czy przenośny?
Wybierając komputer do słuchania muzyki lub do pracy nad dźwiękiem, warto zastanowić się jeszcze nad jedną kwestią, a mianowicie nad tym, czy lepiej sprawdzi się komputer PC, czy może jednak laptop.
- Komputer stacjonarny – doskonale nadaje się do stacjonarnej pracy z dźwiękiem, a więc do domowego studia i podobnych zastosowań. Dobrą konfigurację stacjonarną można złożyć w rozsądnej cenie.
- Laptop – do obróbki dźwięku sprawdzi się szczególnie dobrze w zastosowaniu mobilnym, jak praca realizatora, a także wówczas, gdy urządzenie bywa użytkowane w różnych miejscach i do wielu zadań.
Wybierając komputer do zastosowań muzycznych, trzeba pamiętać jeszcze o tym, że kluczowe znaczenie dla jakości odtwarzanego dźwięku będą miały wybrane kolumny czy też słuchawki, a wiele zmienia nawet sama akustyka wnętrza, w którym dokonuje się odsłuchu i pracuje z dźwiękiem.
Znajdziesz w Morele
Słuchawki gamingowe - Słuchawki bezprzewodowe - Słuchawki nauszne - Słuchawki douszne - Mikrofony
Komentarze (2)
2. Wydawanie tysięcy złotych na karty dźwiękowe jest bezsensowne. Drogie karty dźwiękowe są potrzebne tylko do uzyskania efektów w grach oraz ewentualnie do pracy realizatora dźwięku. Do odtwarzania muzyki spokojnie wystarczy karta zintegrowana z płytą głowną. Wspołczesne karty dźwiękowe mają zniekształcenia poniżej progu słyszalności, przy czym w każdym wypadku zniekształcenia te są o wiele mniejsze niź w najlepszych nawet głośnikach czy słuchawkach. Po co więc przepłacać?
3. Zaoszczędzone w ten sposób peiniądze należy przeznaczyć na zakup porządnych kolumn głośnikowych lub słuchawek. To jedyne elementy, które mają na dzień dzisiejszy realny wpływ na brzmienie.
Audiofil ma w d... kartę dźwiękową bo ma zewnętrznego DAC'a. Ja mam DAC za 20 tys.zł i tzw. wypasione karty w PC to jeden wielki szajs. Mój komputer musi mieć SSD 512 albo 1 TB i 16 RAM'u. Procesor średni. A karta graficzna - byle jaka.
Za to karta dźwiękowa musi mieć wyjśćie cyfrowe - najlepiej AES/EBU (ale w Polsce nie spotkałem) albo optyczne a już co najmniej SPDiF. USB to przeżytek i strata jakości. PC nie potrafi na USB zsynchronizować wysyłanych plików z odbiornikiem (DAC lub jakiś player) tych plików. Tylko AES albo Optyk (gorzej) potrafi zsynchronizować zegary współpracujących sprzętów audio. Brak synchronizacji zegarów daje w efekcie spore zniekształcenia zwane jitter oraz w efekcie spadek dynamiki i przestery.
System windows to tragedia dla Audio a wg mojego doświadczenie WIN7 jest lepszy niż WIN10.
Do grania muzyki z komputera należy absolutnie ustawić komputer w tryb Wasapi, co daje jakąś szansę na ominięcie karty dźwiękowej. Całkowicie to się nigdy nie udaje. Najlepiej pozbyć się komputera z toru audio bo jest to urządzenie do gameowania lub internetowania ale nie dla Audio. !00 razy lepszy jest każdy zwykły odtwarzacz plików lub player CD.