Marker - jak wybrać? Jaki najlepszy?
Spis treści:
Również w tym przypadku wybór rozszerza się coraz bardziej i wybór markera musi zaczynać się od udzielenia odpowiedzi na pytanie o to, do czego ma on zostać użyty.
Różne podziały markerów i co z nich wynika
Wybór markera nie sprowadza się bynajmniej do porównania kolorów, choć to czasem ma też bardzo duże znaczenie. Warto jednak zwrócić uwagę także na nieco mniej znane, a równie istotne klasyfikacje.
- Typ tuszu: dawniej marker permanentny byłby prawdopodobnie wyprodukowany z użyciem tuszu „spirytusowego”. Było to rozwiązanie tanie, do dziś jest niekiedy stosowane, ale ustępujące pod względem funkcjonalności markerom olejowym. Ich tusz jest znacznie bardziej odporny na ścieranie i nie blaknie pod wpływem promieniowania ultrafioletowego. To ważne, ponieważ markery często są używane do zaznaczania miejsc eksponowanych.
- Przeznaczenie: markery dekoracyjne (artystyczne) sprzedawane są w szerszej gamie kolorów, natomiast podstawowe kolory to zawsze czerwony, czarny i zielony, ponieważ te przydają się również na budowach, w ogrodzie czy w warsztacie. Specyficznym typem są markery olejowe przeznaczone do uzupełniania ubytków w literach na nagrobkach itp. Zwykle ze względu na kolorystykę producenci sprzedają je jako odrębny typ markerów.
- Kształt końcówki: marker okrągły zwykle ma końcówkę w kształcie stożka, co pozwala na bardzo precyzyjne zaznaczanie wybranych elementów, ale zawsze tylko jedną grubością linii. Marker ścięty natomiast ma końcówkę specyficznie ukształtowaną, dzięki czemu korzystając z jednego tylko narzędzia, można nanieść wiele linii, które różniły się będą między sobą grubością nawet kilkakrotnie.
O czym jeszcze warto pamiętać?
Zakup markera to nie jest duży wydatek, ponieważ kosztują one od kilku do dwudziestu kilku złotych i starczają na długo (szczególnie jeśli chodzi o markery olejowe, których tusz nie zasycha i jest bardziej wydajny), nie oznacza to jednak, że opłaca się zawsze kupić najtańszy marker.
- Kształt obudowy: nie należy tu szukać żadnych finezyjnych rozwiązań, ale są markery w obudowach różnej grubości. Za cienki lub za gruby nie będzie wygodnie leżał w dłoni i choć podlega to jedynie ocenie subiektywnej, warto zwrócić uwagę na ten parametr.
- Trwałość końcówki: jednym z problemów, które pojawiają się w przypadku najtańszych markerów, jest fakt, że choć tuszu jeszcze pozostało sporo, z markera nie da się korzystać, ponieważ końcówka uległa postrzępieniu. Niestety nie ma jak tego sprawdzić przed zakupem, jednak warto w tym celu wybierać nieco droższe markery – niekoniecznie od razu najdroższe z możliwych, ale najtańsze zwykle nie dają wielkich nadziei.
- Wielkość końcówki: oczywiście ślad markera zawsze będzie większy, niż nominalna wielkość końcówki, ale warto na to zwrócić uwagę. Wielkości mogą być oznaczane literowo (S, M, L), ale każdy producent stosuje własną skalę, albo wymiarowane w milimetrach (zwykle od 2 do 5 mm).
Czy markery permanentne wyszły z użycia?
Choć w wielu zastosowaniach przegrywają z olejnymi, to jednak markery permanentne nadal mogą być bardzo przydatne. Stosuje się je między innymi:
- do ubrań,
- do opisywania płyt kompaktowych,
- jako markery dekoracyjne, zwłaszcza jeśli chodzi o kolory metaliczne,
- jako markery do opisywania klisz fotograficznych itd.
Są zwykle tańsze niż markery olejowe, ale ich tusz jest mniej wydajny i może zasychać, dlatego często są też po prostu mniejsze. Nie należy uznawać ich za nieprzydatne – po prostu kiedyś nie miały konkurencji, a dziś owszem, jednak wiele osób przyzwyczaiło się do markerów permanentnych i o olejowych nawet nie chce słuchać. To nie problem, jednak należy liczyć się z tym, że markery permanentne wbrew swojej nazwie dość szybko się ścierają i nierzadko blakną pod wpływem słońca.
Komentarze (0)