Miętus – gdzie występuje? Jak łowić? Kalendarz brań
Spis treści:
Miętus to bardzo smaczna ryba, którą niełatwo złowić. Wymaga to odpowiedniego przygotowania sprzętowego, dobrego wyboru miejsca i sporo szczęścia, a i tak nie zawsze się udaje.
Popularne wędki
Jak wygląda miętus?
Wygląd miętusa jest na tyle charakterystyczny, że trudno tę rybę pomylić z jakimkolwiek innym gatunkiem. Ciało jest wyraźnie wydłużone i walcowate, spłaszczenie boczne zauważalne jest tylko w części ogonowej. Ubarwienie jest zmienne – grzbiet wyraźnie ciemny, od zielonego po niemal czarny, brzuch żółtawy. U osobników jaśniejszych wyraźnie widoczny marmurkowaty wzorek. Cechą charakterystyczną jest pojedynczy wąs tuż pod bardzo dużym i szerokim otworem gębowym. Oczy niewielkie, płetwy brzuszne przesunięte pod okrywy skrzelowe, w charakterystyczny sposób rozdzielone. Płetwa grzbietowa dwudzielna – pierwsza część skrócona, druga bardzo długa. Długość ciała do 60 centymetrów, rekord polski to ryba ważąca trochę ponad 3,8 kilograma.
Miętus: występowanie
Miętus żyje i w wodach stojących, i płynących. W ostatnich latach wyraźnie wzrosło zainteresowanie narybkiem miętusa – ryba ta jest wpuszczana do dużych i głębokich stawów hodowlanych, ale także do wód pod zarządem PZW. Świetnie radzi sobie wszędzie tam, gdzie woda jest chłodna i stosunkowo czysta, a dno nie jest zarośnięte.
Kiedy miętus ma tarło?
Tarło miętusa odbywa się zimą – między grudniem a lutym, rzadziej marcem. Woda musi być w tym czasie naprawdę zimna, co gwarantuje prawidłowy rozwój jak, a później larw. Dorosłe osobniki wędrówkę na tarło rozpoczynają trochę wcześniej i przed przystąpieniem do tarła gromadzą się w miejscu docelowym. Właściwie tarło rozpocznie się, kiedy w danym miejscu zgromadzi się już więcej osobników.
Miętus – jak złowić?
Połów miętusa jest skomplikowany ze względu na biologię gatunku, a także sporą siłę, którą mają nawet nieduże osobniki. Populacja nie jest przesadnie liczna, a poza okresem tarła miętusy raczej przebywają w wodzie samotnie, więc trzeba mieć też trochę szczęścia.
Jaki zestaw na miętusa?
Trzeba pamiętać, że chodzi o naprawdę silną rybę, więc wszystkie elementy zestawu muszą być naprawdę wysokiej jakości. Nie należy przy tym przesadzać z wielkością – miętusy wprawdzie biorą odważnie, ale są mimo wszystko dość ostrożnymi i kapryśnymi rybami. Można zdecydować się na zestaw gruntowy albo spławikowy – konstrukcja obu będzie podobna, z żyłką główną 0,25 i haczykiem „ósemką”.
Jaka zanęta na miętusa?
Nie stosuje się zanęt na miętusa. Tu i ówdzie można spotkać się z różnymi rekomendacjami, jednak na większą skalę żadna z zalecanych zanęt nie zwiększa istotnie szans na sukces. Miętusa trzeba aktywnie poszukiwać w wodzie, a nie liczyć na to, że uda się go przyciągnąć.
Kiedy bierze miętus?
Miętus jest rybą, którą można złowić w zasadzie wyłącznie zimą. Sezon na miętusa zaczyna się w listopadzie, kiedy noce są naprawdę zimne, a kończy się najpóźniej na początku kwietnia. Ryba w ogóle nie żeruje w ciepłym okresie. Najlepsze wyniki dają nocne połowy, choć w pochmurne i zimne dni też można odnieść sukces.
Gdzie ustawić się na miętusa?
Miętus jest rybą wędrowną – na tarło udaje się w górę rzek do miejsc o piaszczystym dnie. Wtedy właśnie najłatwiej będzie go znaleźć. Poza okresem tarła ryba przebywa głównie w zagłębieniach przy dnie i nie przemieszcza się zbyt intensywnie. W jeziorach najlepsze efekty da wtedy połów miętusa z łodzi, natomiast w rzekach można próbować z brzegu, o ile daje to nadzieję na umieszczenie przynęty w głębokim miejscu o stosunkowo silnym nurcie.
Okres ochronny miętusa
Miętus jest objęty okresem ochronnym trwającym od początku grudnia do końca lutego. Obowiązuje również wymiar ochronny, który wynosi 25 centymetrów z wyjątkiem Odry poniżej ujścia Warty, gdzie został podniesiony do 30 centymetrów. Swoje regulacje w tej materii często mają również właściciele stawów hodowlanych, gdzie miętus rośnie wolniej.
Miętus miętusowi nierówny?
W poradnikach kulinarnych często pojawiają się takie nazwy jak miętus królewski i miętus morski. Co łączy je z miętusem pospolitym? Wszystko – to ta sama ryba. Ponieważ jednak „królewski” brzmi lepiej, a w zasadzie drożej niż „pospolity”, niektórzy producenci zdecydowali się przemianować swoje produkty i nadać im taką właśnie nazwę. Miętus morski to natomiast nazwa, którą – również bez naukowego uzasadnienia – określa się miętusy złowione w morzu, co zresztą nie jest wcale rzadkością. Między osobnikami żyjącymi w naturalnym zbiornikach słodkich i w morzu nie ma żadnej zauważalnej różnicy. Dla wędkarza istotny może być fakt, że miętusy w morzu, mając wyraźnie więcej siły i przestrzeni, stanowią trudniejszą zdobycz, ale wynika to przede wszystkim z lepszego natlenowania wody.
Komentarze (0)