Przynęta na Okonia. Jak łowić? O czym pamiętać?
Spis treści:
Ale już złowienie półtorakilogramowego garbusa spokojnie można uznać za nieliche osiągnięcie.
Okoń – jak łowić?
Złowienie okonia jest banalnie proste: te żarłoczne ryby rzucają się na wszystko, co się rusza i na połowę nieruchomych przedmiotów. Jeśli coś mieści im się do pyska, to automatycznie może stanowić lepszą lub gorszą przynętę. Ale to jest prawdą w szczególności w odniesieniu do stosunkowo małych ryb. Starsze okonie, które zdobędą już trochę doświadczenia, wcale nie będą tak łatwe do wyciągnięcia, aczkolwiek agresja nadal w nich pozostanie. Po prostu będą bardziej wybredne.
Dobra wiadomość jest taka, że nawet duże ryby nie są płochliwe. Można je łowić z brzegu, można z łodzi, można przy tym hałasować, nieumiejętnie zarzucać przynętę, prowadzić ją niewprawnie, można popełnić wszystkie możliwe błędy, a nadal nie pokrzyżować sobie planów na udany połów. Nie chodzi jednak o to, żeby złowić jakiegokolwiek okonia – na haczyku ma się znaleźć okaz, o którym warto będzie opowiedzieć. Jak to zrobić? U okazuje się, że właściwa przynęta to połowa sukcesu.
Kiedy bierze okoń?
Na okonia warto się przygotować, a więc też poznać jego aktywność. Zasadniczo ryby te są aktywne przez cały czas, znów jednak okazuje się, że w pewnych porach doby szczególnie często można spotkać raczej niewielkie sztuki. Większe okonie są aktywne rano i wieczorem latem, a wiosną i jesienią przez cały dzień. W chłodne dni stają się aktywniejsze w południe, ale można złowić je nawet nocą.
Okonie pozostają aktywne prawie przez cały rok. Spod lodu jednak łowi się je stosunkowo rzadko, a klasyczną porą na dużego okonia jest jesień, kiedy obchodzi się łowisko ze spiningiem. Wiosną i latem większe szanse dają zestawy spławikowe i gruntowe. Wyjątkiem będzie tu okoń morski, który zdecydowanie chętniej atakuje przynęty aktywnie poruszane.
Na co złowić okonia?
Do połowu okonia wystarczy jakakolwiek wędka i niezbyt gruba żyłka. Haczyki dostosowuje się do wielkości ryby, przy czym nie trzeba się przejmować tym, że będą one wystawały z przynęty – na okoniach nie robi to większego wrażenia. Co nałożyć na haczyk?
Czerwone robaki lub ich fragmenty. To bardzo skuteczna przynęta, ale warto mieć na względzie fakt, że nie będzie szczególnie atrakcyjna dla dużych osobników. Jeśli jednak celem jest nałapanie większej ilości średniej wielkości okonków, to rosówki jak najbardziej się sprawdzą. Choć można też przypuszczać, że działa to trochę inaczej – duże okonie też często biorą na rosówkę, ale całkiem prawdopodobne, że po prostu szybciej do przynęty dopływają mniejsze sztuki, bo jest ich po prostu więcej.
Przynęty z ryb i ich fragmentów. Okonie chętnie biorą na żywca i na trupka. Można też złowić je na kawałek fileta, sprawdza się w tej roli praktycznie każda ryba, pod warunkiem, że jest świeża. W przypadku okoni łowionych na żywca warto pamiętać, że przynęta musi być zdrowa – okonie lubią atakować aktywną ofiarę. W praktyce jednak dziś raczej nie praktykuje się połowu okonia na żywca, zostawiając ten typ przynęty na większe ryby.
Miękkie przynęty sztuczne cechują się bardzo dużą skutecznością. Powinny być kolorowe, a drgania przez nie wywoływane mogą mieć dowolny charakter. Taką przynętę warto prowadzić raz głębiej, a raz płycej, pamiętając, że starsze okonie jednak mimo wszystko chętniej przebywają w kryjówkach na głębinie.
Blachy spiningowe są co najmniej tak samo skuteczne, jak przynęty miękkie. Wystarczy tylko zadbać o to, żeby nie były zbyt duże. Można przy tym z powodzeniem wykorzystywać te, które zamiast kotwicy mają tylko pojedynczy haczyk. Branie okonia jest niemożliwe do przeoczenia, ale warto zacinać szybko, bo ryba połyka przynętę do ogona i później trzeba się trochę napocić, żeby odzyskać haczyk.
Czy nęcić okonie?
Okoni nie trzeba nęcić. Wystarczy kilka chwil, żeby zorientować się, gdzie aktualnie przebywają i w jaki sposób ustawić zestaw oraz podać przynętę. W niektórych starszych poradnikach dla wędkarzy można znaleźć zalecenia dotyczące nęcenia na przykład przez wrzucenie do wody resztek ryb albo przemielonego materiału mięsnego, jednak w praktyce nie ma to większego sensu – okonie aktywnie poszukują pożywienia, a jako ryby występujące licznie i powszechnie nie wymagają dodatkowego zanęcania. Można jednak, szczególnie ustawiając się na większą sztukę, spróbować zanęcić karpiowate, na które mógłby polować okoń. Istnieje jednak spora szansa, że w ten sposób nie ściągnie się upragnionego okonia, a jedynie wykarmi ukleje i płocie.
Jakie łowisko wybrać na okonia?
Okonie występują w każdym rodzaju zbiornika. Są powszechne w stawach, jeziorach i rzekach z wyłączeniem jedynie ich górskich odcinków. Często też wpływają do Bałtyku, gdzie niektóre sztuki osiągają naprawdę spore rozmiary. Ta wiedza jest o tyle cenna, że okonie nie lubią przesadnie ciepłej wody. Można więc w chłodniejszej porze wybierać wody stojące, a kiedy powietrze jest bardziej nagrzane – rzeki, w których woda nie nagrzewa się aż tak bardzo. Koniec końców jednak i tu, i tu okonie przetrzymają prawdopodobnie nawet sporą przyduchę, jedynie ograniczając na ten czas swoje żerowanie.
Komentarze (0)