Szczupak – gdzie występuje? Jak łowić? Kalendarz brań
Spis treści:
Szczupak to powszechnie występująca ryba (choć ich liczebność w Polsce wyraźnie się zmniejszyła), ale złowienie większego okazu wymaga trochę pracy. Wyciągnięcie go z wody też bywa wyzwaniem, ale satysfakcja, kiedy się to uda, jest spora. Jak wygląda szczupak? Ma wydłużone ciało z płetwą grzbietową, która znajduje się przy płetwie ogonowej. Zazwyczaj jest koloru zielonego/oliwkowego, z żółtymi plamami i białym brzuchem. To typowy drapieżnik, który średnio osiąga metr długości i 5 kg wagi.
Szczupaki mogą występować praktycznie w każdej wodzie. Żyją m.in. w wodach słodkich (płynących i stojących), jak również w słonawych wodach Bałtyku. Kiedy jest sezon na szczupaka i jak zabrać się za jego połów? O tym w dalszej części poradnika.
Polecane krzesła wędkarskie:
Kalendarz brań szczupaka
Szczupaka można złowić przez cały rok, ale najłatwiej jest to zrobić wiosną lub jesienią. Zima nie pozwala aktywnie szukać ryby, a lato jest problematyczne, bo kiedy złapie przyducha, szczupaki bardzo mocno ograniczają swoją aktywność i schodzą w nietypowe miejsca, gdzie woda jest chłodniejsza i lepiej natlenowana.
Dla osób rozpoczynających przygodę z wędkarstwem warto zaznaczyć, że kalendarz brań szczupaka wskazuje nie tylko ogólny sezon na połów, ale przedstawia prognozy na każdy dzień. Jest to określane po uwzględnieniu faz księżyca, a także wschodów i zachodów słońca. Warto jednak zaznaczyć, że świadomi wędkarze uznają takie informacje z przymrużeniem oka – wiedzą, iż tego typu kalendarze brań nie biorą pod uwagę wielu ważnych czynników, takich jak: siła i kierunek wiatru, temperatura, przejrzystość wody i inne kwestie związane z konkretną lokalizacją. W związku z tym kalendarze z podziałem na każdy dzień, które można znaleźć w Internecie czy pismach wędkarskich, są przez zawodowców lekceważone i sprowadzane do roli banalnych horoskopów.
Kalendarz brań szczupaka jednocześnie uwzględnia coś, co jest istotne zwłaszcza w przypadku tego gatunku ryb. Mowa o księżycu, który w zależności od położenia będzie bardziej lub mniej naświetlał wodę podczas nocy. Na ogół przy dobrych warunkach świetlnych ryby będą bardziej aktywne, przez co w ciągu następnego dnia można spodziewać się gorszego brania. Działa to także w drugą stronę – w niekorzystnych warunkach ryby niechętnie będą polowały, co skutkować będzie wzmożoną aktywnością podczas dnia.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że szczupak to drapieżnik, który uwielbia półmrok. W takich warunkach będzie najchętniej polował – widzi on wtedy zdecydowanie lepiej, niż jego potencjalne ofiary. Właśnie dlatego w przypadku tych ryb szczególnie warto uwzględnić naświetlenie wody. I choć zdania na temat samego kalendarza brań są podzielone – nie sposób jednak zaprzeczyć, że informacje w nim zawierają ziarno prawdy.
Okres ochronny szczupaka
Kwestia tego, od kiedy do kiedy występuje sezon na szczupaka, jest podyktowane m.in. wymiarem ochronnym. Uwzględniony jest czas, gdy obowiązuje absolutny zakaz łowienia tego gatunku ryb – ma to związek z tarłem. Okres ochronny obowiązuje od początku roku do końca kwietnia (i zaraz potem można złowić tę rybę stosunkowo łatwo). Okres po tarle to dobry moment na łowienie, ponieważ wtedy ryby żerują bardzo aktywnie. Podobna sytuacja jest w okresie poprzedzającym lato, gdy temperatura wody jest coraz wyższa, a dostępność pożywienia duża (co pobudza szczupaka do polowania). Z kolei samo lato jest już gorszym etapem, w związku z tym nie pomiń chwili, kiedy jest szansa, że najlepiej bierze szczupak.
Warto podkreślić, że poza okresem ochronnym obowiązują jeszcze inne zasady. Szczupak jest cenną rybą, więc dobowy limit połowu to tylko dwie sztuki. Na dodatek wymiar ochronny wynosi 50 cm, czyli sporo, biorąc pod uwagę, że rekordowy okaz miał 133 centymetry. Regulacje Amatorskiego Połowu Ryb wynikają z tego, że szczupak w Polsce jest zagrożony wyginięciem.
Jak złowić szczupaka?
Złowienie szczupaka jest dość trudne z jednego podstawowego powodu: ta ryba raczej się nie przemieszcza. Jedyny powód dla szczupaka, żeby wyjść z otoczenia roślin podwodnych, to atak na ofiarę, co robi błyskawicznie. Taki tryb życia sprawia jednak, że dla wędkarzy to jedna z trudniejszych zdobyczy. Strategie są dwie: albo precyzja, albo systematyczność.
Systematyczność, czyli spinning na szczupaka
Najpopularniejszą metodą połowu szczupaka jest spinning. Przynętę należy prowadzić maksymalnie blisko linii roślin, w których można spodziewać się obecności drapieżnika. Można też przeczesywać równomiernie całą locję, licząc na to, że uda się złapać osobnika poza typowym miejscem bytowania. Wiosną i jesienią ta strategia przynosi całkiem niezłe efekty, ale potrzeba dużo czasu, żeby odnieść sukces.
Precyzja: szczupak z gruntu albo na spławik
Połowy z gruntu i spławikowe są szczególnie popularne w wodach stojących i mocno zarośniętych. Najlepiej przed zarzuceniem przygotować sobie wybrany fragment dna. Później pozostaje już tylko kwestia zarzucenia przynęty dokładnie w oczko między liśćmi roślin albo gdzieś pod gałęzie drzew zwieszające się nad wodą. Ryzyko straty przyponu jest duże, ale ta strategia pozwala podać przynętę dokładnie tam, gdzie szczupak lubi przebywać. Niestety nie ma gwarancji, że akurat w danym momencie tam jest.
Zanęta na szczupaka?
Zdania są podzielone ze wskazaniem na przewagę opinii mówiących, że nęcenie szczupaka nie ma większego sensu. To byłoby spójne z tym, co wynika z biologii gatunku, ale starsze okazy uczą się, że kiedy do wody trafia zanęta na białe ryby, to te spływają się w określone miejsce. Niektóre szczupaki potrafią to wykorzystać, ale wszystko to nadal bardziej kwestia szczęścia niż strategii. Na pewno nie można wskazać jednej skutecznej zanęty, więc jest tu duże pole do popisu.
Przynęty na szczupaka: co daje najlepsze efekty?
Na spinning można założyć większość metalowych przynęt. Bardzo skuteczne są obrotówki, ale tak naprawdę sprawdzi się tu każdy typ sztucznej przynęty. Można też łowić na żywą rybę (każdą metodą), na żaby i pijawki, choć ta ostatnia metoda często kończy się połowicznym sukcesem, bo szczupak wprawdzie się złapie, ale mały.
Warto udać się do sklepu po dedykowane gumy na szczupaka. W wodzie szczególnie wiernie oddają one wibracje płynących ryb, ale przede wszystkim świetnie sprawdzają się przy bardzo różnych prędkościach prowadzenia, które są dla szczupaków bardzo silnym bodźcem do ataku.
Zestaw szczupakowy jak żaden inny
Do łowienia szczupaka trzeba się przygotować sprzętowo. I to bardzo ważne, ponieważ jest to jedyna ryba, która naprawdę wymaga tak specyficznego sprzętu. W innych przypadkach czasem zaleca się rozważenie tych modyfikacji, ale na szczupaka to konieczność.
- Plecionka na szczupaka. Zamiast grubych żyłek lepsza będzie plecionka 0,25 mm, choć im cieńsza, tym lepsza.
- Przypon na szczupaka to wyłącznie stalka albo przypon wolframowy. Zalecana długość to około 30 centymetrów, raczej nie mniej, a ze względu na ceny przyponów też nie ma sensu zakładanie dłuższego. Z przyponem żyłkowym zęby szczupaka poradzą sobie niemal od razu.
- Spławik nawet do 20 gramów, nie musi być precyzyjny, na żyłce maksymalnie 0,32, choć znów: im cieńsza, tym lepiej, ale tym trudniej.
Kilka trików na szczupaka
- Szczupaki są rybami silnie terytorialnymi. Jeśli przez jakiś czas w danym miejscu nie udaje się złowić szczupaka, to może to oznaczać, że ryba tego miejsca po prostu „nie lubi”.
- Wiosną i jesienią dobrze jest ustawiać się na szczupaka przez cały dzień, za to w ciepłe letnie dni skupić się tylko na porankach i wieczorach. W nocy brań od szczupaka nie ma znowu tak dużo, jak można by się było spodziewać.
- Szczupak nie musi mieć głębokiej wody. Potrzebuje roślin o liściach zanurzonych w toni, idealnie o wysokości 30-40 centymetrów, więc świetnie czuje się w małych starorzeczach i stawach. Jeziora oligotroficzne są ubogie w te drapieżniki.
- Szczupaki w określonych łowiskach widocznie przyzwyczajają się do podawanych przynęt. Przed wyruszeniem dobrze jest po prostu zapytać innych wędkarzy, na co udawało im się w tym samym miejscu złowić szczupaka.
- Wyciągnięcie szczupaka jest stosunkowo proste, jeśli wędkarz nie zaczyna od razu siłować się z rybą. Budowa anatomiczna tego gatunku praktycznie wyklucza długie wędrówki, więc po pierwszych kilku czy kilkunastu zrywach większość osobników wyraźnie osłabnie i da się podholować prawie pod sam brzeg. Duże sztuki oczywiście będą bardziej waleczne, ale też należy liczyć się raczej ze zrywami, a nie ciągłym obciążeniem.
Komentarze (0)