Tarcze hamulcowe – jak wybrać? Jakie najlepsze?
Spis treści:
To jednak, czy sprawdza się on w ekstremalnych warunkach, zależy między innymi od jakości zamontowanych tarczy hamulcowych. Jakie tarcze wybrać, aby zwiększyć sprawność hamowania?
Rodzaje tarcz hamulcowych
Wybierając tarcze samochodowe, w pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na ich rodzaj. To, jaki typ elementów został zamontowany w naszym samochodzie, zależy przede wszystkim od jego modelu, klasy, masy czy też przeznaczenia. Nie oznacza to jednak, że nie możemy zmienić starych tarczy na rozwiązanie bardziej zaawansowane techniczne. Wiąże się to jednak ze zwiększonymi wydatkami, co nie w każdym przypadku może być opłacalne.
Z uwagi na rodzaj tarczy hamulcowych wyróżniamy:
1. Tarcze monolityczne – są najczęściej spotykane w nieco starszych samochodach. Pojazdy te jeszcze do niedawna cieszyły się dużą popularnością, stąd też udział tarcz monolitycznych na rynku wciąż jest wysoki. Do ich produkcji używa się zazwyczaj całego fragmentu metalu.
Charakteryzują się dużą wydajnością, jednak w trakcie intensywnej eksploatacji dochodzić może do ich nadmiernego przegrzania się. Wówczas stosowanie tych części nie jest bezpieczne, gdyż cechują się obniżoną skutecznością hamowania.
2. Tarcze wentylowane – to rozwiązanie coraz popularniejsze, stosowane nawet w samochodach osobowych przeznaczonych głównie do jazdy po mieście. Skonstruowane zostały w taki sposób, iż między ich połówkami znajdują się specjalne otwory, których zadaniem jest odprowadzanie ciepła. W ten sposób zmniejszeniu ulega prawdopodobieństwo przegrzania się tarcz podczas intensywnej eksploatacji, gdyż tarcze niejako stygną od środka.
W przypadku tarcz wentylowanych możemy zatem mówić o wysokiej skuteczności hamowania, nawet w trudnych warunkach, które towarzyszą dynamicznej jeździe. Zmniejszone ryzyko przegrzania się wpływa także na trwałość samych tarczy, sprawiając, że nie zużywają się tak szybko.
3. Tarcze nacinane i nawiercane – stosowane są zazwyczaj w samochodach sportowych. Dynamiczna jazda wymaga bowiem zwiększonej wydajności i odporności na wysokie temperatury, co gwarantują modele nacinane i nawiercane. Dzięki temu podczas hamowania nie tracą one swoich właściwości.
Warto pamiętać, że w przypadku wielu modeli tarcz nacinanych i nawiercanych ich najwyższą skuteczność obserwujemy dopiero po rozgrzaniu elementu do określonej temperatury. Z tego względu jeśli nie mamy sportowego samochodu lub nasz styl jazdy można określić jako mało dynamiczny, nie warto ich montować w pojeździe. Nie spełnią bowiem swoich funkcji i nie będą gwarantowały optymalnego stopnia bezpieczeństwa.
Rozwiązania tego typu mają jednak pewną wadę. A mianowicie, przyspieszają zużywanie się okładzin ciernych. Gwarantują jednak dłuższą żywotność samych tarcz, co sprawia, że są coraz chętniej stosowane przez kierowców, którzy preferują dynamiczną jazdę.
- nacinane tarcze hamulcowe – są mniej podatne na fading, gdyż ich podstawowym zadaniem jest odprowadzanie gazów powstających w trakcie hamowania. Dzięki temu pomiędzy klockiem hamulcowym a tarczą nie tworzy się poduszka powietrzna obniżająca skuteczność hamowania. Zaletą ich stosowania jest również to, iż oczyszczają powierzchnię klocka hamulcowego z zabrudzeń, pyłu i kurzu. Sprawia to, że między klockiem a tarczą nie ma zanieczyszczeń, które mogłyby obniżyć skuteczność hamowania. Dzięki temu klocek jest czysty w każdych warunkach drogowych, co gwarantuje jego bardzo dobre przyleganie do tarczy.
- nawiercane tarcze hamulcowe – nazwa tych tarczy może być trochę myląca. Nie posiadają one bowiem otworów przelotowych, a jedynie wgłębienia, których głównym zadaniem jest eliminowanie gazów, które tworzą się między klockiem hamulcowym a tarczą w trakcie hamowania. W porównaniu z nacinanymi tarczami hamulcowymi modele nawiercane w mniejszym stopniu zużywają klocki hamulcowe, jednak nie usuwają zanieczyszczeń. W trudnych warunkach drogowych ich skuteczność działania jest zatem obniżona.
4. Tarcze węglowo-ceramiczne – są to najbardziej zaawansowane technologicznie tarcze hamulcowe, dodatkowo wzmocnione włóknami szklanymi, co przekłada się na ich bardzo dobrą skuteczność w różnych warunkach.
Zazwyczaj są montowane w sportowych autach. Coraz częściej można je jednak spotkać także w samochodach typu SUV. W ich wypadku duża masa pojazdu może wydłużyć drogę hamowania, dlatego niezbędne są tarcze, które gwarantują skuteczność działania nawet w warunkach silnego przegrzania.
Tarcze hamulcowe – jaka stal?
Wybierając tarcze hamulcowe, warto zwrócić uwagę na materiał, z którego zostały wykonane. Im droższy produkt, tym większą mamy pewność, iż do jego produkcji użyto materiałów wysokiej jakości. W przypadku rozwiązań standardowych przeznaczonych dla przeciętnego kierowcy zwykle stosuje się żeliwo lub zwykłą stal. Cechą charakterystyczną produktów tego typu jest dobra niezmienność wymiarowa, nawet pod wpływem silnego nagrzania.
Nie są to jednak produkty najwyższej jakości. Lepsze właściwości wykazuje bowiem hartowana, wysokowęglowa stal. Warto zatem wybierać tarcze wykonane właśnie z tego materiału, o ile oczywiście nie ograniczają nas możliwości finansowe, gdyż produkty tego typu są droższe od standardowych modeli. Charakteryzują się jednak większą twardością i stabilnością temperaturową oraz wolniejszym tempem zużywania się.
Warto również szukać produktów, które są wykonane z jednego kawałka stali, który został poddany procesowi leżakowania, trwającemu rok i dłużej. Chociaż ta technologia produkcji powinna być standardem, nie wszyscy producenci tarcz korzystają z niej, co przekłada się na gorszą jakość produktów.
Kiedy tarcze hamulcowe do wymiany?
Tarcze hamulcowe to elementy, które mają istotny wpływ na bezpieczeństwo jazdy. W trakcie jazdy ulegają jednak naturalnemu zużyciu, w efekcie czego ich grubość stopniowo się zmniejsza. Jeśli osiągnie ona wartość krytyczną, skuteczność hamowania gwałtownie spadnie. Dlatego warto wiedzieć, kiedy wymienić tarcze hamulcowe.
Przede wszystkim należy mieć na uwadze to, iż w związku z dynamicznym rozwojem motoryzacji obecnie produkowane samochody cechują się dużą dynamicznością, co przekłada się na to, iż tarcze szybciej się zużywają. Rzadko zdarza się zatem, aby wytrzymywały one ponad sto tysięcy kilometrów, co zdarzało się w przypadku samochodów produkowanych jeszcze dekadę-dwie temu.
Część kierowców optuje za tym, aby w przypadku samochodów wyposażonych w silnik, którego moc przekracza 150 KM, nowe tarcze montowane były za każdym razem, gdy wymieniamy klocki hamulcowe. W przypadku aut o mocy około 100 KM, tarcze możemy wymieniać rzadziej – na przykład co drugą-trzecią wymianę klocków hamulcowych.
Wymianę tarcz hamulcowych możemy uzależnić także od liczby przejechanych samochodem kilometrów. Wówczas nowe elementy należy montować po przejechaniu 60-80 tysięcy kilometrów, co oczywiście zależy od stylu jazdy. Jeśli jeździmy po mieście lub w terenie górzystym, a co za tym idzie często hamujemy, musimy liczyć się z tym, iż wymiana tarczy może być konieczna nawet po przejechaniu 30-40 tysięcy kilometrów.
Jaką grubość powinny mieć tarcze hamulcowe?
Grubość tarczy wpływa przede wszystkim na jej zdolność do akumulacji temperatury. Z tego względu każdy producent informuje o maksymalnej i minimalnej grubości, jaką tarcza powinna mieć, aby nie doszło do deformacji elementu, a tym samym do obniżenia skuteczności hamowania. Niewskazane jest montowanie tarczy o większej niż maksymalna grubości, gdyż będzie to miało negatywny wpływ na pracę całego układu zawieszenia.
Podobnie sprawa się ma z tarczą cieńszą niż dopuszczalna przez producenta. W tym wypadku zostaje bowiem obniżona jej skuteczność działania, co znacząco wydłuża drogę hamowania i może doprowadzić nawet do deformacji tarczy. Już w sytuacji, gdy pierścień trący został zużyty obustronnie o 2 mm, warto udać się do serwisu i sprawdzić, czy wymiana tarczy na nowe jest konieczna.
Kiedy tarcze hamulcowe są zużyte?
Jeśli nie jesteśmy zapobiegliwymi kierowcami i rzadko kiedy sprawdzamy grubość tarcz, możemy być pewni, że o swoim zużyciu poinformują nas one niejako same. Symptomami wyeksploatowanych tarczy są między innymi:
- drgania kierownicy,
- pulsowanie pedału hamulca,
- drgania elementów nadwozia i zawieszenia,
- pogorszenie skuteczności hamowania,
- niepokojące dźwięki z okolicy kół (piski).
Nie zawsze jednak są to objawy na tyle jednoznaczne, iż będziemy w stanie rozpoznać, że tarcze wymagają wymiany. Dotyczy to zwłaszcza kierowców, którzy często korzystają z samochodu. Wówczas możemy bowiem nie odczuć, że z tarczami stało się coś niepokojącego, a lekceważenie tego typu objawów może doprowadzić do całkowitego ich zniszczenia. Warto zatem regularnie sprawdzać grubość tarcz, dzięki czemu ich skuteczność zawsze będzie odpowiednia.
Tarcze hamulcowe – jaka firma najlepsza?
Szeroka gama różnorodnych tarcz samochodowych, nie ułatwia wyboru produktów dobrej jakości. O wiele prościej jest, jeśli nasze możliwości finansowe nie są ograniczone. Wówczas możemy zdecydować się na oryginalne części, odznaczające się bardzo dobrą jakością, a nie szukać w gąszczu zamienników tych produktów, które spełniają nasze wymagania.
Na rynku istnieje wielu producentów, którzy oferują markowe tarcze, jak i tańsze zamienniki dobrej jakości. Uważać musimy jednak na podróbki, które nie spełniają określonych norm, jednak charakteryzują się niską ceną, stąd też przyciągają uwagę kierowców. Pamiętajmy bowiem, że w przypadku większości tarcz hamulcowych cena jest wyznacznikiem jakości.
Warto zatem zdecydować się na produkty renomowanych firm. W ich ofercie znajdziemy nie tylko oryginalne części, ale również dobrej jakości zamienniki. Wśród producentów tarcz samochodowych, którzy cieszą się największym uznaniem klientów zaliczyć można firmy, takie jak ATE, Brembo, Ferodo, TRW, Zimmermann.
Na uwagę zasługuje przy tym fakt, iż tarcze hamulcowe Zimmermann są najczęściej wybierane przez posiadaczy BMW, Audi czy też VW. Z kolei tarcze hamulcowe ATE często są stosowane przez kierowców Fordów czy Opli. Posiadacze japońskich samochodów (Honda, Toyota) cenią sobie zaś tarcze hamulcowe Brembo i TRW. Oczywiście to, na jakie produkty się zdecydujemy, zależy od typu i przeznaczenia samochodu, ale także naszych możliwości finansowych i indywidualnych preferencji.
Komentarze (0)