Udostępnij
Skomentuj

Wizjery optyczne i elektroniczne w aparatach cyfrowych - czym się różnią?

Radzimy czy lepiej robić zdjęcia przy pomocy optycznego wizjera czy ekranu LCD w aparacie.

Porównujemy możliwości i specyfikacje wizjerów optycznych i elektronicznych. Które są lepsze i w jakich okolicznościach sprawdzają się najlepiej? Aparaty fotograficzne mogą różnić się od siebie kształtami, rozmiarami i możliwościami, ale wszystkie, nawet najdziwniejsze, mają jeden wspólny element: jakąś formę wizjera, umożliwiającego podejrzenie i ustawienie kadru przed zrobieniem zdjęcia. Wizjer w aparacie, nieważne czy optyczny, elektroniczny czy zdalny, to jeden z najbardziej podstawowych elementów każdego aparatu; trudno sobie wyobrazić robienie zdjęć bez jakiegoś rodzaju wizjera. Istnieje kilka typów wizjerów i każdy oferuje pewne zalety, ale ma też określone wady.

Wizjer optyczny - przede wszystkim dla profesjonalistów?

Wiele aparatów pozwala na wybór między jednym z kilku typów zainstalowanych na nich urządzeń do podglądu kadru. Niektóre rezygnują z tradycyjnych wizjerów i polegają w całości na ogromnych ekranach LCD na tylnej obudowie, choć to nie jest popularne wśród wielu fotografów którzy wolą nadal korzystać z tradycyjnego wizjera aparatu do komponowania zdjęcia. Warto poznać możliwości wszystkich wizjerów aparatu, żeby wiedzieć i to, jaki aparat będzie dla ciebie najwygodniejszy i najpraktyczniejszy i to, w jakich okolicznościach najlepiej korzystać z której z dostępnych opcji. Zobaczmy więc, czym różnią się różne wizjery do aparatu i do czego się przydają.Najbardziej tradycyjna z technologii umożliwiających podgląd robionego zdjęcia i ustawienie kadru to wizjery optyczne. Mimo że to technologia sprzed dziesięcioleci, wizjery optyczne nadal mają wielu zagorzałych zwolenników w fotografii i nie bez powodu. Ich najważniejszą zaletą i powodem, dla którego wielu fotografów je preferuje, jest to, że podczas komponowania ujęcia przedstawiają niefiltrowany i niezmieniony widok sceny przed tobą.

Tu mała uwaga: istnieją dwa typy “analogowych” wizjerów, spośród których tylko jedne są prawdziwymi wizjerami optycznymi. W najstarszych analogowych aparatach kompaktowych, funkcję wizjera pełniło zwykłe wycięcie w korpusie kamery, przez które patrzył fotograf. Nie dało się w taki sposób ustawić dokładnie kadru, bo patrząc przez taką dziurkę nie widziałeś dokładnie tego, co aparat. To rozwiązanie praktycznie dzisiaj już niespotykane. Prawdziwe wizjery optyczne opierają się na wbudowanych w aparat lustrach (to dlatego duże aparaty nazywane są lustrzankami Canon), które przekazują do wizjera obraz bezpośrednio z aparatu. Patrzenie przez wizjer optyczny, czyli OVF, nie różni się niczym od patrzenia przez okno: nic nie ulega zmianie w żaden sposób, kształt ani forma. Pozwala to dokładnie zobaczyć, jak będzie wyglądać twoje ujęcie, a widok nie jest zależny od żadnego rodzaju fantazyjnej technologii, aby działać.

Polecane aparaty kompaktowe

Wizjery optyczne działają nawet wtedy, gdy aparat jest wyłączony, podobnie jak patrzenie przez lornetkę czy teleskop. OVF nie mają problemu z dokładnym odwzorowaniem kolorów lub częstotliwością odświeżania ekranu i działają tak samo w jasnym świetle, jak w słabym świetle. Co więcej, w przeciwieństwie do wyświetlaczy LCD i wizjerów elektronicznych, nie zużywają baterii aparatu, a trzymanie kamery przy twarzy pozwala trzymać ją stabilniej, niż wtedy, gdy usiłujesz patrzeć na ekran LCD i trzymasz aparat w wyciągniętej ręce.

Większość wizjerów optycznych ma również wskaźniki pokazujące takie elementy, jak punkty ostrości i linie pomocnicze kadrowania. Mają jednak pewne istotne ograniczenia, które mogą mieć znaczenie w zależności od rodzaju wykonywanych zdjęć. Jednym z najważniejszych jest to, że nie możesz zobaczyć swojego obrazu podczas robienia zdjęcia - to zjawisko znane jako zaciemnienie wizjera. Po naciśnięciu spustu migawki lustro w lustrzance Nikon cyfrowej podnosi się i zasłania, aby światło przedostało się do czujnika obrazu, co oznacza, że ​​OVF staje się całkowicie ciemny.

Nie jest to zbyt zauważalne przy korzystaniu z krótkich czasów otwarcia migawki, ale jeśli robisz zdjęcia z prędkością około 1/30 sekundy lub wolniej, za każdym razem, gdy robisz zdjęcie, przez krótką chwilę widzisz duże puste pole. W większości sytuacji ten okres zaciemnienia nie zepsuje zdjęcia, ale może powodować problemy podczas fotografowania szybko poruszających się obiektów. W takich przypadkach ten krótki czas wystarczy, aby fotografowany obiekt mógł się przemieścić, a przyzwyczajenie się do tego typu fotografowania może wymagać trochę praktyki.

Inną wadą wizjerów optycznych jest to, że pokazują otaczający świat takim, jakim jest w rzeczywistości, a nie takim, jaki będzie wyglądał na fotografii cyfrowej. OVF widzi to, co widzą twoje oczy, co niekoniecznie jest tym samym, co widzi czujnik obrazu w aparacie.

Jeśli nie rozumiesz jeszcze dobrze ustawień ekspozycji możesz skończyć z obrazami, które są zbyt jasne lub zbyt ciemne, zwłaszcza jeśli w samej scenie jest dużo światła i cienia. Jeśli nie robisz zdjęć w formacie RAW, niewiele możesz z tym zrobić.

Polecane lustrzanki

Wizjer elektroniczny - czy to przyszłość fotografii?

Jeszcze kilka lat temu żaden zawodowy fotograf nie dałby się przyłapać na korzystaniu z wizjera elektronicznego. Ich wady zdecydowanie przewyższały zalety. Ale technologia, na której się opierają jest coraz lepsza, a ich przydatność w wielu przypadkach dorównuje dziś ich optycznym poprzednikom. W niektórych przypadkach są lepszą opcją dla fotografa.

Wizjer elektroniczny to nie to samo, co wyświetlacz LCD z tyłu aparatu. Prawdziwy wizjer elektroniczny, czyli Electronic Viewfinder (EVF) to malutki ekran o wysokiej rozdzielczości który trzymasz tuż przy oku, tak, jak wyświetlacz optyczny. To opcja coraz częściej pojawiająca się w aparatach także z najwyższej półki. Popularne, lekkie aparaty bezlusterkowe z wymiennymi obiektywami, takie jak Panasonic Lumix DC-GH5EG-K z racji swojej konstrukcji mogą być wyposażone jedynie w takie wizjery. Ponieważ taki wizjer jest całkowicie cyfrowy, może pokazać wiele informacji i danych, których nie można uzyskać za pomocą wizjera optycznego. Oprócz zwykłych informacji o ekspozycji i pomiarach możesz, na przykład, obserwować na żywo histogram zdjęcia. Ale przede wszystkim OVF może pokazać ci dokładnie, jak będzie wyglądać twoje zdjęcie, a nie tylko jak wygląda świat przed obiektywem. Jeszcze przed naciśnięciem migawki sprawdzisz, czy twoje zdjęcie jest prawidłowo naświetlone. Pozwala to na szybkie wprowadzanie korekt nie na podstawie światłomierza, ale na ostatecznym obrazie.

Podobnie jeśli robisz zdjęcia czarno-białe. Jeśli fotografujesz przez wizjer optyczny, nie zobaczysz w nim niczego nawet w przybliżeniu przypominającego ostateczne zdjęcie. Wizjer elektroniczny pokaże ci końcowy efekt w czerni i bieli już na etapie kompozycji obrazu. Zobaczysz również głębię ostrości odzwierciedloną dokładnie tak, jak będzie wyglądać na zdjęciu i będziesz mógł obserwować jej zmiany w czasie rzeczywistym, przy każdej zmianie nastaw ostrości czy przysłony. W wielu przypadkach sprawia to, że robienie zdjęć jest znacznie łatwiejsze, szczególnie dla nowych fotografów. Możesz też używać wizjera elektronicznego, aby przeglądać menu, przeglądać zdjęcia, a nawet nagrywać i przeglądać wideo, co jest niemożliwe w przypadku wizjerów optycznych.

Oczywiście istnieją pewne istotne wady wizjera elektronicznego, z których jedną z największych jest zużycie energii. Celowniki optyczne działają bez baterii, podczas gdy wizjery elektroniczne wymagają do działania prądu. Nierzadko zdarza się, że aparaty wykorzystujące elektroniczne wizjery mają znacznie krótszą żywotność baterii niż ich odpowiedniki optyczne, a wielu fotografów korzystających z nich ma zwyczaj noszenia zapasowych .

Wizjery elektroniczne mają również problemy z częstotliwością odświeżania ekranu, co oznacza, że ​​mogą być trudne w użyciu w sytuacjach, w których w kadrze wiele się dzieje. Niektóre mają duże opóźnienie, co oznacza, że ​​obraz, który widzisz, to obraz sprzed kilku dziesiątych sekundy.

I wreszcie, choć dobrze odwzorowują ostateczny wygląd obrazu, to w wielu przypadkach ich rozdzielczość i możliwości odwzorowania kolorów pozostawiają wiele do życzenia. Nawet najlepsze wizjery elektroniczne osiągają 3 megapiksele, a większość waha się w granicach 1-2, co oznacza, że ​​patrzysz na wersję zdjęcia o znacznie niższej rozdzielczości od finalnego efektu.

Co jest lepsze?

Tak naprawdę pytanie powinno brzmieć: co jest lepsze dla ciebie? Jak wiele innych aspektów fotografii, także ten wybór jest w głównej mierze uzależniony od twoich przyzwyczajeń, preferencji i preferowanego typu fotografii. Niektórzy wolą pracę z wizjerami optycznymi, a inni preferują zaawansowane funkcje oferowane przez elektroniczne wizjery. Warto jednak najpierw zapoznać się z oboma typami wizjerów osobiście i przekonać, co odpowiada ci bardziej. Zwłaszcza wizjery elektroniczne bardzo rozwinęły się w ostatnich latach, więc jeśli nie miałeś z nimi kontaktu nigdy - albo od bardzo dawna - warto rzucić na nie okiem jeszcze raz.

Udostępnij
5,0
2 oceny
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (0)

Specjalista Morele | 08:23
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.