Pad Microsoft Xbox Elite Series 2 (FST-00003)

Jakość.
Jakość stoi na najwyższym poziomie. Użyte materiały, spasowanie elementów, feedback gałek jak i triggerów oraz sam ciężar pada sprawia wrażenie że mamy do czynienia z produktem premium. Kiedy po sesji z tym padem weźmie się zwykłego dualshocka to wydaje się że wzięliśmy do ręki plastikową tandetną zabawkę.

Łączność z PC.
Połączyć się można przez bluetooth i przez adapter bezprzewodowy Xbox oraz przez kabel oczywiście. Łączność przez bluetooth jest zadowalająca ale najlepiej pad działa z tym bezprzewodowym adapterem. W tedy także możemy zrobić użytek z portu minijack wbudowanego w pada oraz z gniazda rozszerzeń do dodatkowych akcesoriów. Przy łąnczości bluetooth te funkcjonalności nie działają. Samo połączenie bezprzewodowe oraz input lag jest porównywalny z tym znanym z konsol, czyli tip top.

Bateria.
Bateria od chwili kiedy ją naładowałem jeszcze nie zdążyła się rozładować, a było to zaraz po moim kupnie. Nie dość że się jeszcze nie rozładowała to pokazuje jakby była naładowana na jakieś 80%. Także o ładowaniu tego pada można zapomnieć. Gram codziennie po ok 2h tym padem.

Dodatkowe elementy.
Wszystkie dodatkowe elementy stoją na takim samym stopniu jakości wykonania jak sam pad. Dla mnie na największy plus zasługuje załączony futerał, do którego możemy zakotwiczyć stacje ładującą pada. Stacja ta na stałe może być podłączona przez USB do ładowarki, a pada można codziennie zamykać w tym futerale. Dzięki temu pad zawsze może być naładowany na 100% oraz nigdy się nie kurzy.

Parę dodatkowych słów.
Cena prawie 800zł to nie jest mało za pada, jest to teren kontrolerów Scuff i wg mnie Xibox One Elite Series 2 bike jakością wykonania Scuffy na głowę, nawet nie ma porównania. Pomimo że cena jest bardzo wysoka to osoba wymagająca nie będzie tu zawiedziona. Ani jeden element tego pada (w mojej opinii) nie powoduje niedosytu albo wrażenia że wyrzuciło się pieniądze w błoto. Ogólnie bardzo polecam.