Zasilacz EVGA SuperNOVA G2 550W (220-G2-0550-Y2)

Posiadałem budżet trochę ponad 400 zł, kupiłem ten zasilacz za 420 zł. Fajnie opakowany, wszystko dobrze spasowane i porządnie wykonane. Problemy zaczęły się w mojej obudowie SPC Alea M50. Zasilacza jest ponadstandardowo długi i są problemy z podpięciem i poprowadzeniem kabli, które są niezbyt elastyczne.

Mówią, że 'Prądowo' ten zasilacz jest ekstra, ale jeśli szukacie zasilacza z trybem półpasywnym to szukajcie dalej (chociażby Corsaira RMx) bo EVGA tryb półpasywny widziała jak świnia niebo. Działa on bardzo krótko, a kiedy włączy się wentylator to naprawdę jest słyszalny. Tak samo jak przy pracy pod obciążeniem. Nie posiadam wybitnie cichego sprzętu (1060 Windforce, wentylator SPC Sigma i Spartan Pro), a zasilacz jest ewidentnie najgłośniejszym elementem.
Wcześniej posiadałem staruteńkiego Chiefteca GPS który był głośniejszy niż EVGA G2, to fakt, ale zasilacz miał 10 lat i był pewnie wtedy kupiony za ułamek ceny G2ki.

Po zakupie zorientowałem się też, że w moim przypadku, zakup w pełni modularnego zasilacza nie ma sensu, zasilanie płyty głównej 24 i tak musi być, a odpinany kabel tylko zajmuje miejsce z wystającym wtykiem od strony zasilacza przy podpinaniu którego naprzeklinałem się na cały rok.

Podsumowując, Seasonic Focus, Corsair to te lepsze wybory w tym zakresie cenowym. EVGA wcale nie jest cicha, gdy wyłączy się tryb 'pseudo półpasywny' (który defacto trwa tyle ile dwa mrugnięcia okiem), wentylator wjeżdża ostro na obroty i dopiero po chwili się uspokaja. Nie zrozummy się źle, to nie jest głośny zasilacz, po prostu spodziewałem się wyższej kultury pracy

Mam nadzieję, że mój egzemplarz nie pogniewa się na mnie za tę opinię